Wpis z mikrobloga

@vegaushp: Nie ma większej żenady na świecie, niż "dorośli" którzy chcą być cool i błędnie stosują młodzieżowy slang.

Już lepiej jak nim gardzą.

Mam 23 lata i dalej mnie to żenuje, jak zacznę nie kumać języka gównażerii to po prostu nie bedę go używał.

"okejka, ale tylko friendzona" nikt #!$%@? tak nigdy nie powiedział XDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
  • Odpowiedz