Wpis z mikrobloga

@Lipides znając życie, na tym parkingu było jeszcze 700 wolnych miejsc, ale polak juz się gotuje, że ktoś tak stanął, bo musi jak najbliżej wejścia zaparkować, zamiast gdzieś dalej, jak człowiek.
zamiast gdzieś dalej, jak człowiek.


@Gordobalb: rozumiem szydzenie z tych, co stoją tak, że z auta wchodzą bezpośrednio do budynku, ale dlaczego "jak człowiek" to tylko stawanie "gdzieś dalej"?
@noekid myślę, że normalny człowiek woli przejść kilkadziesiąt metrów i zaparkować spokojnie i bezpiecznie, z dala od wszystkich rupieci przyjezdnych z pobliskich wsi, którzy drzwi otwierają jakby chcieli je wyrwać z zawiasów, a nie wciskać się na centymetry w miejsca blisko wejścia, gdzie szansa na uszkodzenie samochodu jest 30 razy większa.
@Gordobalb sytuacja dzisiaj na parkingu Tesco.
Sporo wolnych miejsc, więc parkuję tak, że mam 4 wolne miejsca z lewej i 4 z prawej.
Gdy wysiadam, to obok mnie parkuje kobieta tak blisko, że drzwii do połowy nie może otworzyć i przeciska się zamiast poprawić parkowanie.
Zrozum takich....

I nie. Nie było to blisko wejścia, ale prawie ma końcu parkingu. Bliżej tez były miejsca.