Wpis z mikrobloga

  • 426
Autostrada #a4, jadę 140 na godzinę, wymijam kolumnę tirów, z tyłu podjeżdża mi pod sam zderzak seba lvl 20, blachy dsw, #borynatuning i ciśnie mi długimi. Za coś takiego powinni zabierać prawo jazdy....
  • 123
  • Odpowiedz
  • 70
@eXcore podeślij mi te przepisy, bo coś mi się wierzyć nie chce. Sytuacja z wymuszeniem pierwszeństwa na skrzyżowaniu nie jest w żaden sposób analogiczna
  • Odpowiedz
@kjerwa: Rozdzial 5 KD, artykul 22

"Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony."
  • Odpowiedz
  • 68
@eXcore ten przepis mówi o zupełnie innej sytuacji - zmianie pasa ruchu. A my rozmawiamy o sytuacji, gdy wyprzedzanie trwa już dajmy na to 30 sekund i dopiero teraz ktoś do nas z tyłu dojeżdża
  • Odpowiedz
@kjerwa: on ma oczywiście rację, jeśli chodzi o literalne czytanie przepisów. Inna rzecz, że w takiej, jak ja piszę, sytuacji to jak chce być taki precyzyjny to i tak ja mam pierwszeństwo, bo przecież, on też wjeżdża na ten pas z prawego i to po mnie, bo ja pierwszy zaczynam wyprzedzanie. Bo chyba nie chce napisać, że cały czas porusza się lewym pasem? ;-)
A tak na poważnie to takie głupie
  • Odpowiedz
@kjerwa: Otoz nie.

Mozna dyskutowac, ale watpie aby OP wyprzedzala juz 30 sekund, a pojazdy na lewym pasie byly za horyzontem jak zaczela manerw.
Predzej bylo tak, ze byl dosc daleko, wiec uznala, ze moze zaczac. Niestety z powodu wysokiej predkosci opisanego seby szybko do niej sie zblizyl.

Mimo przekroczonej predkosci to OP wymusil pierwszenstwo i ten artykul wlasnie to opisuje.
  • Odpowiedz
@JarosG: Ty to nie masz prawa jazdy chyba skoro nie rozumiesz tego fragmentu KD mowiacego o zmiana pasa rushu przez pojazd z prawej strony ;) Twoja interpretacja na to wskazuje :)

Nie masz sie zatrzymac - tego nie mozna robic na autostradzie ;)
Nie mozesz tez wjezdzac na inny pas jezeli spowoduje to, ze ktos musi uzyc hamulca - tylko tyle.
  • Odpowiedz
@krave: Najbardziej kwiczę z takich debili jaśnie panów gdy naprawdę duży ruch na autostradzie. Korek, tzn. samochód za samochodem po horyzont, prawy pas zawalony TiR'ami i tymi co jadą spokojnie, lewy pas po horyzont ciśnie 120-130km/h a pojawia się geniusz i wali długimi bym zjechał. No #!$%@? po co? To cały pas przede mną, ten widoczny po horyzont ma mu zjechać?

Kiedyś tak miałem w trasie do CRO. Jadę na autostradzie,
  • Odpowiedz
  • 56
@eXcore: nie mówi o tym. Jak można mówić o wymuszeniu pierwszeństwa na pojeździe, który był kilometr dalej? Jak włączę się do ruchu z podporządkowanej i po minucie auto mnie dogoni, bo jade 10km/h wolniej niż ono, to też będzie wymuszenie? Z resztą, zbliżając się do auta, które jedzie wolniej od Ciebie, nie możesz ot tak w nie wjechać przecież i żadna kamerka Cię nie uratuje. Mówisz, że wątpisz żeby OP wyprzedzala
  • Odpowiedz
@eXcore: ale z ciebie debil

analogiczna sytuacja to jak wyjeżdżasz z podporządkowanej i jedziesz sobie przepisową prędkością przez 100m a seba dogania cie i siedzi na zderzaku trabi i mruga długimi.

Ty chyba nie kumasz w ogóle tego przepisu. Według twojego rozumowania nie mam prawa mieniać pasa bo jeszcze ktos kto jedzie 220km/h mnie dogoni i nie będzie mógł dalej jechać 220 xD
  • Odpowiedz
via Android
  • 20
@kjerwa: Otoz nie.


Mozna dyskutowac, ale watpie aby OP wyprzedzala juz 30 sekund, a pojazdy na lewym pasie byly za horyzontem jak zaczela manerw.
Predzej bylo tak, ze byl dosc daleko, wiec uznala, ze moze zaczac. Niestety z powodu wysokiej predkosci opisanego seby szybko do niej sie zblizyl.

Mimo przekroczonej predkosci to OP wymusil pierwszenstwo i ten artykul wlasnie to opisuje.

Otóż tak. Zmieniając pas sprawdziłam czy coś nie jedzie, nie
  • Odpowiedz
@krave: Skoro na autostradzie WYMIJAŁAŚ kolumnę ciężarówek, mniemam że ten Sebek to mógł być policjant, próbujący Cię zatrzymać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wyprzedzanie to przejeżdżanie (lub przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszającego się w tym samym kierunku

Wymijanie to przejeżdżanie obok pojazdu jadącego w kierunku przeciwnym.

Omijanie to przejeżdżanie obok pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody, które się nie poruszają
  • Odpowiedz
@krave: ktoś na Wykopie pisał, że w takiej sytuacji mryga przeciwmgielnymi - spowodują reakcję jak światła stop i taki Sebek na chwilę się opamięta ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@krave: nie chce nic mowic, ale nie widziałem jeszcze zeby w D na autostradzie ktokolwiek kto podjezdza pod zderzak komus na lewym uzyl dlugich. Nigdy. A przekroj aut #!$%@? od najnowszych Q7 do peżotow. Inna kultura. I tak ten na lewym widzi wszystko w lusterkach.
  • Odpowiedz