Aktywne Wpisy
Hopsa +84
Hejka,
Podzielę się z wami historią z życia dziewczyny-przegrywa.
Pewnego dnia postanowiłam, że skończę z moją nijaką sylwetką, marzyło mi się żeby w tym roku być tą chudą atrakcyjną śliczną dziewczyną.
Znalazłam sobie siłownię, kupiłam karnet na 1 miesiąc za 120zl + 20zł za kartę członkowską.
Zanim wybrałam się na siłownię pojechałam na zakupy, kupiłam sobie te dresy i koszulkę z pumy i jeszcze inna koszulkę, całość za ok. 350zl, przy kasie
Podzielę się z wami historią z życia dziewczyny-przegrywa.
Pewnego dnia postanowiłam, że skończę z moją nijaką sylwetką, marzyło mi się żeby w tym roku być tą chudą atrakcyjną śliczną dziewczyną.
Znalazłam sobie siłownię, kupiłam karnet na 1 miesiąc za 120zl + 20zł za kartę członkowską.
Zanim wybrałam się na siłownię pojechałam na zakupy, kupiłam sobie te dresy i koszulkę z pumy i jeszcze inna koszulkę, całość za ok. 350zl, przy kasie
Kalinka89 +9
Czym się wspomagacie podczas kilkugodzinnej podróży za kierownicą. Ja po 3 godzinach zaczynam zamulać, a kawa działa tylko na chwilę
Mieszkam przy starej krajowej 7-mce pod #warszawa W 2015 roku wybudowano i otworzono "nową s7" kilkaset metrów dalej. Oczywiście projektując nową trasę oraz modernizację starej, nikt #!$%@? nie pofatygował się nawet, żeby zobaczyć teren osobiście. Zza biureczka przecie łatwiej - no i zrobili projekt, odwodnienie trasy - rowy odparowujące. Jak 120 lat przy tej trasie był przepust odprowadzający wodę z rowów, tak teraz będą odparowujące. Bo PAN URZĘDNIK tak sobie wymyślił. I #!$%@?, ma działać.
Jak łatwo się domyślić - NIE DZIAŁA. Nic #!$%@? nie działa. Woda z tasy spływa do rowów, a z rowów zalewa moją działkę. Zalewa działkę, podwórko, podmywa budynek mieszkalny, budynki gospodarcze, woda stoi w piwnicach... I wszyscy #!$%@? mają to głęboko w dupie. Gmina nie pomoże, bo rów własnością GDDKiA. GDDKiA zrzuca winę na wykonawcę - strabag. Strabag się broni, że zgodnie z projektem. Nadzorcy GDDKiA z Ożarowa Mazowieckiego rozkładają ręce i mówią, że przecież zgodnie z projektem, i to nie możliwe, żeby rów wylewał na mój teren. Po zobaczeniu zdjęć stwierdzają, że mnie zalewa bo... jestem najniżej! EUREKA #!$%@?, WODA IDZIE W DÓŁ! LUDZIEEEE, NOBLA #!$%@?, OSKARA IM ZA TO ODKRYCIE!.
I #!$%@?! Jestem najniżej i mam se radzić. Sam. Przed chwilą w akcie desperacji dzwoniłem na straż pożarną, to kazali mi #!$%@?ć bo "gdzie oni tą wodę wypompują, jak rowy pełne? No sam pan powiedz, gdzie?". Zaproponowali jedynie zrobienie wałów przeciwpowodziowych, jak mi już woda do domu i budynków wchodzi
Dymają nas na każdym kroku, podatek od nieruchomości, podatek od działalności, dochodowy, zusy, krusy, akcyza #!$%@? wie co jeszcze, a jak przyjdzie co do czego to człowiek jest pozostawiony sam sobie. Bo urzędnik ma to w dupie, że ktoś #!$%@?ł robotę - ważne, że on nie poniesie odpowiedzialności.
Straty jakie ponoszę z tytułu podtopień sięgają kilkuset tysięcy. I nikt mi #!$%@? tego nie zwróci... Ubezpieczyciel u którego od 20 lat jestem ubezpieczony (PZU) odsyła do ubezpieczyciela GDDKiA (Generali) - bo przecież na logikę oni winni zalewaniu, a ten każe mi się #!$%@?ć bo... "Prace wykonane zgodnie z projektem!".
Od dwóch lat sprawa się ciągnie, i wszędzie słyszę tylko "Ale to nie my! To tamci #!$%@?! My jesteśmy czyści!" I #!$%@? z kwitkiem dalej odsyłają...
Pradziadek który mieszkał w tym miejscu zginął #!$%@? za Polskę na I Wojnie Światowej, jego syn - mój dziadek który też mieszkał w tym miejscu ukrywał tu Żydów w czasie II Wojny Światowej, wspierał Powstańców bronią, jedzeniem, opiekował się rannymi... A ja nie mogę wygrać z urzędniczą machiną, która doprowadza całe domostwo do ruiny.
I CO JA MOGĘ #!$%@? MAĆ?? Założyć gumofilce, rękawice i zabrać się do pompowania wody? I tak po każdorazowym opadzie deszczu, bo inaczej dom się zawali?! Nie #!$%@?, nawet tego nie mogę, JA JUŻ NIE MAM GDZIE TEJ #!$%@? WODY POMPOWAĆ!
Wiem co mogę zrobić... Wziąć gnata i se #!$%@?ąć w łeb. Chociaż nie, broni przecież też posiadać nie można w tym zasranym kraju. Przestaje mnie dziwić dlaczego...
Poniżej zdjęcie podglądowe mojego widoku z okna. Hodowlę karpia bym założył, ale jeszcze karę mi #!$%@?ą za wykorzystywanie komercyjne nieswojej wody...
Komentarz usunięty przez moderatora
@robertx: czyli projekt #!$%@?. a projekt przygotowywała albo GDDKiA albo Strabak, zależy jaki przetarg był.
wiem, że łatwo mi się tak #!$%@? sprzed komputera, ale metodą eliminacji ustal winnego i nie odpuszczaj, zawracaj dupę, pisz do mediów,
tak na poważnie - uderz do mediów, nic innego chyba nie pozostało
@djocznik: @x-ray: Obawiam się, że to może być jedyne wyjście... Ale jak i ono zawiedzie? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Nieprawnik here, ale w razie czego łap kontakt do naszych prawników https://porady.siecobywatelska.pl lub napisz na porady@siecobywatelska.pl, opisz sprawę, może oni znajdą coś, co da się tu jeszcze ugryźć (nie obiecuję, trudno mi tak ocenić z samego wpisu). Udzielamy pomocy bezpłatnie, jesteśmy
@galonim: @Nieprawidlowy_login: 3 razy próbowałem, 3 razy znajdowałem kancelarię, która się tym "kompleksowo zajmie" za sam
@robertx: a to były kancelarie adwokackie czy jakieś gówno warte kancelarie prawne radców, które żerują głównie na łatwych sprawach gdzie wystarczy wysłać kilka upomnień z pieczątką i kasa się zgadza? Poszukaj czegoś konkretnego .
Ja już nawet mam ekspertyze firmy zewnętrznej, że to nie sąsiad mnie zalewa...
@galonim: Radcy prawni. Mówisz, żeby poszukać stricte adwokackiej? W takich zgadzają się pracować za procent od wywalczenego odszkodowania?
Zresztą #!$%@? z tym odszkodowaniem, ja sobie i bez niego poradzę... byle tylko naprawili to co spieprzyli ( ͡° ʖ̯ ͡°)