Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Zostało mi 2 lata studiów. Na studia będę musiał dojeżdżać następująco z domu.
Z mojej miejscowości A - 5 km pieszo w jedną stronę do miejscowości B
Z miejscowości B PKSem do miejscowości C gdzie jest uczelnia.

Dogra powrotna
PKS z C do B
PKS z B do A (do domu)

Nie mam możliwości dojeżdżania żadnym autobusem z rana do miejscowości B (z powrotem mam taką możliwość). Rower odpada, bo nie mam go gdzie tam zostawić ani jak wrócić jak będę wracał autobusem. Na samochód mnie nie stać.
Czy dam radę chodzić codziennie te 5 km w jedną stronę? Najbardziej obawiam się jesieni i zimy (deszcze i mocniejszy wiatr) ale chyba jakieś lepsze wodoodporne buty z decathlonu i tani płaszcz przeciwdeszczowy zdały by robotę?
Ktoś ma choć trochę podobną drogę do szkoły?

Zamieszkanie w mieście gdzie jest uczelnia to ostateczność której chciałbym uniknąć.
#studbaza #pytanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: NowyJa
  • 19
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: 5km to nieduzo, serio. Wydaje sie abstrakcyjna odlegloscia ale dobra muza i nawet nie poczujesz, a i kondycha skoczy. Jak do pracy chodzilem tak z 3km na nogach to bylo spoko. Teraz samochod, browar, kebab i beben #!$%@? bo zapomnialem o calgonie
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Weź kup jakiegoś gruchota za 1500zł, ubezpieczenie podepnij pod tate/mame a paliwo wyjdzie Cię pewnie tyle ile bilety na te autobusy miesięcznie. Łazić z rana 5km to #!$%@? można dostać, zwłaszcza zimą jak jest ciemno, pewnie jeszcze jakaś wiocha zabita dechami i brak chodnika czy nawet pobocza
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: A powiedz z B do C ile masz kilometrów (ew. jak długo jedzie autobus)? Jeżeli w drodze powrotnej nie będziesz musiał znowu cisnąć z buta to myślę że dasz radę (o ile nie jesteś grubą stuleją dla której kilometrowy spacer to już wysiłek). No bo np. po całym dniu zajęć jeszcze raz iść pieszo 5 kilometrów do domu będzie bardzo ciężkie. Zależy też jaka droga, czy jest chodnik itp. bo
  • Odpowiedz
@kubaczka: tak ale 5 km to prawie 1h marszu ;) do pełni szczęścia wystarczy dziennie 30 min marszu i jesteś zdrów ;)

@AnonimoweMirkoWyznania: pomyśl o jakimś piździku, naprawdę... i w zimie też pojedziesz, a zaoszczędzisz na zdrowiu i śnie, bo nie napisałeś odległości B -C ;)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: chłopie (babo?)!!! Chodząc do technikum, codziennie pokonywałem podobne dystanse. 5km na autobus, autobusem 45 minut, potem 15 z dworca do szkoły. Dodam, że mieszkałem w górach, gdzie zimą często przeprawiałem się przez zaspy po pas, a wracałem po ciemku.
Także zepnij dupę, weź się w garść i przestań marudzić.
  • Odpowiedz
@thest: Pewnie, że można. Tylko, że w studbazie mogą Ci się trafić zajęcia od 8-21 i ostatnie czego chcesz wtedy to jeszcze zasuwać na nogach z buta.
@OP weź rower, dogadaj się z kimś kto ma dom/sklep blisko PKS i tam go zostawiaj.
Jakieś seicento - jak Cię nie stać to jedziesz na saksy zbierać truskawki i spokojnie odłożysz.
Przeprowadzka do miasta gdzie studiujesz ogarnięcie jakieś rooboty i staranie się o
  • Odpowiedz
OP: @Intelekt
B do C mam prawie 40km. Tak jak pisałem z B do C i z C do B mam pełno połączeń. Z B do A mam zawsze połączenie z powrotem, jedynie rano musiałbym chodzić pieszo.
Dam radę, kiedyś biegałem w zawodach wojewódzkich chociaż teraz to już lipa trochę. Boje się jedynie że jak będzie deszcz żebym się nie pochorował. Ale ile razy mogę iść w deszczowej pogodzie? Wyjdzie mi
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: ubierałam się adekwatnie do pogody, ale w czasie naprawdę mocnej ulewy odpuszczałam sobie bo mimo parasola i kurtki przeciwdeszczowej przemokłabym do majtek.

Skuter w ulewę to średni pomysł chyba że z takim śmiesznym pokrowcem chroniących od deszczu kierowcę.
  • Odpowiedz