Wpis z mikrobloga

Gębą mi się autentycznie cieszy, gdy jadę 50-tka przez #krakow i mijam ten korek na Wielickiej, pełny niezapelnionych samochodów, głównie sam kierowca. A ja jadę tramwajem, mam kawę, a w plecaku obwarzanka, a oni są tam, nowobogaccy w 20-letnich zlomach, zbyt dumni, żeby jechać zbiorkomem. Dziękuję pan #mpk i pan #zikit. #dziendobry
  • 85
  • Odpowiedz
@Drmscape: wszędzie gdzie mogę dojechac komunikacja miejska to nia jeżdżę, jakieś mini zakupy czy coś, lub wypad do innego miasta bo jest po prostu taniej. Wszędzie tam, gdzie nie da się dojechac komunikacja miejska to jeżdżę autem. Trzeba zawsze znaleźć kompromis, wady i zalety.
  • Odpowiedz
Tyle osob ci to tlumaczy i nadal nie zdajesz sobie sprawy ze to PROBLEM sie dogadac, nie mowiac o tym zeby bylo z kim gadac. Myslisz ze ludzie mieszkajacy nawet w przytoczonej Wieliczce interesuja sie gdzie pracuje ktoś dalej niż najbliższy sąsiad? Każdy ma swoje życie, inne godziny pracy a ty każesz ludziom jeszcze mieć na głowie interesowanie sie czy ktoś z mojej mieściny bedzie chciał ze mną jechać czy nie?


@
  • Odpowiedz
@Drmscape Ja nigdzie nie powiedzialem ze jestes egoista. Bóldupisz o to ze ludzie dojezdzaja do pracy autami bo sa zbyt dumni xD a krol zycia jedzie tramwajem
  • Odpowiedz
@Nagor: Akurat z klimą w zeszłe lato przesadzili w nowych Krakowiakach bo były skargi, że jest za zimno. Ustawili na 5 stopni mniej, niż na zewnątrz, a przez efekt wymiany powietrza na przystankach nie bardzo działanie klimy dało się w ogóle odczuć.
  • Odpowiedz
@Drmscape: Zazdroszczę. W Łodzi choćbyś nie wiem jak chciał się przesiąść na MPK, to jest to nieopłacalne i grozi zszarganiem wszystkim możliwych nerwów, a szczególnie teraz po absolutnych zmianach tras i podwyżkach biletów, które doprowadzają do sytuacji, że na jednej z ulic stoi za sobą w korku 5 tramwajów, a na ulicy obok 3 autobusy o takich samych numerach.
  • Odpowiedz
wiedziałem, że mój wpis wywołała ból dupy, ale nie wiedziałem, że aż do takiego stopnia, że pojawią się frustraci, którzy będą czuli potrzebę obrażania oponenta, lub sprowadzenia go do:


@Drmscape: to po #!$%@? tak piszesz
Gębą mi się autentycznie cieszy, gdy jadę 50-tka przez #krakow i mijam ten korek na Wielickiej, pełny niezapelnionych samochodów, głównie sam kierowca. A ja jadę tramwajem, mam kawę, a w plecaku obwarzanka, a oni są tam,
  • Odpowiedz
@kubica941: jadę po anonimowej masie, a nie obrażam nikogo personalnie, czujesz różnicę? Jeśli czujesz się dotknięty, to zapewne jesteś jednym z tych, którzy stoją w tych korkach w pustym samochodzie. Znajomi ze studiów robią plany mobilności dla dużych podmiotów gospodarczych, próbując je nimi zainteresować. Chwała im za to, ja na przykład postanowiłem poruszyć problem na mirko. Jakbym napisał grzeczny post, to by przeleciał przez poranne #dziendobry niezauważony. A tak udało się
  • Odpowiedz
@Drmscape: Ile cebuli w komentarzach XD U niektórych nadal lata 90' w głowach i myślą, że transportem publicznym jeżdżą tylko biedni. Ja sam sprzedałem samochód 2 lata temu i polecam ten styl życia. Oszczędzam w #!$%@? hajsu i o dziwo czasu też, bo nie wyprowadziłem się na jakiś #!$%@?ów, gdzie do najbliższego sklepu są 2 kilometry, bo to tak amehykańsko mieć domek na zadupiu w chmurze plastiku palonego spalanego przez sąsiadów.
  • Odpowiedz
Jedni mają elegancką trasę i komunikacją zbiorową oszczędzają w cholerę czasu i pieniędzy, inni taką gdzie tramwaje nie jeżdżą i jeżdżą samochodem trochę drożej oszczędzając mnóstwo czasu, natomiast w komentarzach koniecznie jedna grupa musi przekonać drugą, że ta robi źle :D Zajmijcie się swoim życiem bo to dramat czytać jak ograniczeni jesteście, że ktoś może żyć inaczej niż Wy :D
  • Odpowiedz
@goferek: no na pewno nie, z Kurdwanowa na Mogilskie 25 minut, w normalnym ruchu w szczycie w życiu samochodem w tyle nie dojedziesz. Z dojściem na przystanek 32 minuty.


@Drmscape: dobra, a teraz jedź nie na Mogilskie tylko w okolice Krokusa. I nie z mieszkania wiszącego nad przystankiem, tylko takiego które jest oddalone od tramwaju o 20 minut spacerem.
Weź też pod uwagę, że potem droga powrotna może być poza
  • Odpowiedz
I nigdy komunikacją nie było szybciej niż samochodem lub rowerem


@dzana: Kobierzyzńska okolice Obozowej, na rondo Grzegórzeckie (8km). Rowerem zajmowało mi to od 20 do 30 minut. Samochodem 45 do 60 + szukanie miejsca do parkowania. MPK podobnie jak samochód (brak buspasów)
  • Odpowiedz