Wpis z mikrobloga

@Postronny: moim zdaniem ma rację, jedynie z tymi stopniami na świadectwie to różnie może być, bo nie zawsze odzwierciedlają faktyczną wiedzę czy umiejętności. Wystarczy spojrzeć na j.angielski w szkołach. Uczeń w grupie o najwyższym poziomie może mieć 3, a i tak najprawdopodobniej będzie potrafił więcej niż taki piątkowicz z grupy o najniższym poziomie.
Tak, lepiej zrobić egzamin przed liceum, po co nam wszystkim wykształcenie, lepsza będzie Polska z 30% wykształconych i 70% debili, którzy nie wiedzą, że jest coś więcej niż mnożenie i dzielenie. Tak, taka przyszłość będzie zajebista.
Nie rozumiesz? Mikke chce pozbawić dostępu do nauki części osób. Może jeszcze dalej - test w wieku 6 lat czy dziecko nadaje się do nauki czy jest debilem. Widzisz do czego by to zmierzało?