Wpis z mikrobloga

No to zaczynamy...

Tamiya jako plebs w moim mniemaniu wydał w latach 90tych zestaw Sdkfz 251/1 D z bandą hunów. Zestaw ładnie się pasuje i jest bardzo prosty. Mało elementów do klejenia co ma swoje plusy i minusy. Do zestawu kupiłem dwa zestawy fototrawionek. Eduardowy 35767 do AFV i Partowy P35-042 do tego zestawu.

Zacząłem od podwozia, gdzie impreza się zaczęła. Tamiya dała fajne przednie zawieszenie, tylko bez połączenia z kierownicą... WTF... no to trzeba będzie działać, no i Tamiya stwierdziła, że Niemcy spawali dolne płyty, co jest bzdurą, a były skręcane... OMG...

Pierwsze szpachlowanie i dodanie chropowatości do dolnych płyt. Dodanie wzmocnienia do błotników i sterowania przednim zawieszeniem.
Podwozie

Wymiana rury wydechowej i dodatkowa płyta
Rura

I następnie wzmocnienie i nity
Rura2

Wczoraj z lekka się rąbnąłem w umiejscowieniu łebków więc po poprawce naciąłem łebków i nakleiłem :)
Podwozie2

W czasie łebkowania kadłuba poprawiłem od razu łebki na tylnej płycie. I małe porównanie oryginałów z prawej i przerobionych. Co do samych łebków to równe nie muszą być, a i tak po weatheringu będzie jakoś widać, a oryginalne by zginęły bez ostrego washa...

Tył

Tył2

I szpachla

Tył3

Na koniec zacząłem działać w przednich zderzakach...

Przód
Przód2

No i sprawdzam jak spasowanie i jest Ok

Przód3

No i efekt końcowy

Podwozie3

Muszę lecieć do modelarskiego po plastik albo balsę o wymiarach 2x3 aby zrobić z nich odbijaki
(które tu ładnie widać jeszcze nie pomalowanie)
których Tamiya nie zrobiła (,)

Bok

@Freakz: @Lilitu: @czerlesnie: @Brejku: @anussatanus: @JQNN:
#wolvigonnahetz

I przepraszam za spam #modelarstwo ()
  • 11
@PawEHO: Internet i plany 251 które mam w starej książce o pojazdach WP ( ͡º ͜ʖ͡º)

@IchVersteheNicht: Ale ja doskonale wiedziałem na co się piszę... Tak jak wchodzeniem na Rysy wiesz, że są wysokie i jest tam zimno, a inny wariat zrobił fotki ze szczytu, ale to twoja droga...
@IchVersteheNicht: Zestaw nie jest zły, roboty będzie więcej niż z Hetzerem od Trumpka, ale jak cokolwiek zrobię, to z czystym sumieniem mogę to potem psuć, a tak kupiłbym Dragona albo AFV i by nóż drżał, aby nic nie schrzanić. Do tego jak masz zestaw który ma te 20 lat, to asortyment wokoło niego się rozrasta i masz większy wybór albo możliwość podpatrzenia co samemu zrobić.
@Wolvi666 Wiadomo, ze model ma sporo uproszczen ale o ile dobrze sie orientuje w miare dobrze trzyma wymiary.

Jak chodzi o dodatki to do Dragona i AFV znajdziesz wiecej rzeczy. Z blach kilka zestawow robi Aber czy Part. Do tego pierwszego masz tez zestaw Voyagera. Bardziej powiedzialbym, ze taki model daje wiecej mozliwosci waloryzacji wlasnym sumptem czy wrecz przebudowy. No i tak jak zauwazyles, za takie pieniadze nie jest zal ciac ;)
@IchVersteheNicht: To co muszę zrobić w środku potrzeba jedynie tych 2 zestawów, które wymieniłem. Na zewnątrz to drut i szpachla 2 składnikowa jedynie potrzeba, a jedyną rzecz którą będę musiał dokupić to gąski, bo gąski są złe i wymiarami, ilością ogniw, kształtem i są za krótkie -_-. Będę polować na gąski z przełomu 43-44 jeszcze z gumowymi nakładkami, a jak nie zdobędę to kupię w pełni stalowe. Jak model się uda,