Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki albo ja jestem starodawny albo nie wiem co ale nie kumam trochę tego darcia się w #zwiazki o pieniądze, szczególnie tego co się reprezentuje na mirko.
U mnie wygląda to w sposób taki że ja (33lvl) pracuję , prowadzę własną firmę , żona (28lvl) zajmuje się domem a w wolnych chwilach rozwija swoje pasje - to jej praca i uważam że należy się jej równy dostęp do zarobionych przeze mnie pieniędzy i w żaden sposób jej w wydawaniu nie ograniczam , choć nie jest to #rozowypasek szastający na ciuszki i kosmetyki i paznokcie, chodź wiadomo też tego potrzebuje
Dodam że mamy wspólne konto , rozdzielność majątkową notarialną. Nie rozliczamy się co do każdej złotówki , każdy poważniejszy zakup jest zawsze przedyskutowany i nigdy pochopny.
Nie mam problemu z dzieleniem się tym co zarobię zdając sobie sprawę że jej praca to zajmowanie się naszym domowym ogniskiem. W żaden sposób nie chciałbym żeby było to odebrane seksistowsko bo to jej wybór mimo że jest po skończeniu 2 kierunków w których bez problemu znalazla by dobrze płatną pracę bo to kierunki dające fach.
Co sądzicie o takim modelu rodziny ?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 9
Dodam że mamy wspólne konto , rozdzielność majątkową notarialną. Nie rozliczamy się co do każdej złotówki , każdy poważniejszy zakup jest zawsze przedyskutowany i nigdy pochopny


@AnonimoweMirkoWyznania: Zachowujesz sie jak normalny człowiek. Tylko dzieci albo oszołomy z mania prześladowczą mają osobne konta i traktuja małżonka jak złodzieja.
Druga sprawa to nie trafić na partnera - pasożyta.
@AnonimoweMirkoWyznania: Kluczowe jest to, co napisałeś - że ona rozwija swoje pasje. Mnie by w sumie nie przeszkadzało zajmowanie się tylko swoimi pasjami, bez pracy zarobkowej (mimo że też mam skończone takie studia, po których nie ma szans mieć problemów z dobrą pracą). Wiele rzecz, za którymi przepadam, nie przynosi sensownego dochodu (lub nie przynosi żadnego dochodu). A też przecież jak żona będzie chciała, to pójdzie do pracy i już. Dla
@AnonimoweMirkoWyznania: Problemem dla Twojego różowego może być brak ubezpieczenia zdrowotnego i brak emerytury w przyszłości (to w sumie dla każdego może być problemem ( ͡° ʖ̯ ͡°) ). No i mimo wszystko jeśli zapragnie w pewnym momencie iść do pracy, to będzie miała gorzej, to tak z perspektywy różowego paska.