Wpis z mikrobloga

Rzeczypospolita Podhalańska 1669-1670, czyli wojna... polsko-góralska

(dla wytrwałych hobbystów entuzjastów - do historii Wspólnoty 8 Wsi w części III niewątpliwie powrócę, zostawiłem materiały źródłowe na chacie (,))

Wiecie jaki jest problem z postrzeganiem Górali podhalańskich? Dokładnie taki sam z jak z postrzeganiem Piratów z Karaibów.

Historia ugłaskana i ulukrowana przez lata, opowiadana z romantyczno-przygodowej perspektywy, naginanej do wszelkich celów, z których prawda zwykle bywała jednym z ostatnich. A podszewką na którą został naszyty ten wesoły i kolorowy płaszczyk, w obu przypadkach jest krew, bunt, krzywda i cierpienie. O Góralach przynajmniej nikt nie nakręcił filmu z Keirą Knightley. Jeszcze.

Rok 1669 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzwyczajne zdarzenia...#pdk tzn. tak naprawdę to nie. Wszystkie klęski i nadzwyczajne zdarzenia w Rzplitej, nię zdążyły już się dozdarzać i wyklęszczyć, a kolejne ciemne chmury wisiały przy niej, jak menel na przystanku, gdy wracasz o 4 rano z domówki. Stam Rzeczypospolitej w owym czasie, można jedynie porównać z kurnikiem, do którego ktoś wrzucił granat. Powstania, rokosze, potopy, wojny z rusinem i siedmiogrodzianinem, jeden król zrobił ragequit, drugi okaże się niedojdą który umrze z niestrawności, a na horyzoncie już turczyn z kindżałem w zębach, zerka złowieszczo zza dniestrzańskich oczeretów..

Wojska, które w owym roku jeszcze stoją jako tako, są słabo i z rzadka opłacane, z mocno nadwyrężonym morale i dyscypliną.

Jednym z takich oddziałów jest chorągiew pancerna Jana Wielopolskiego, którą los rzucił na zimowe leże w okolice Nowego Targu. Jako że tereny podhalańskie, tradycyjnie przez boga i ludzi zapomniane, nie zostały specjalnie wydrenowane przez toczące się od lat ponad dwudziestu z hakiem, wojny - zatem rozochoceni poborcy podatkowi, ruszyli w teren wybierać (dość swobodnie naliczaną i brutalnie egzekwowaną) hibernę od ludku góralskiego, niczym jak na wesele. Jak już można było się przekonać w poprzednich wpisach, u wspomnianego ludku kark zgina się ciężko, niezwykle ciężko, niczym zderzak łągiewki, powlekany grafenem.

Jak można było się domyśleć, poborcy kończą powitani solą i #!$%@?, #!$%@?.tiff.

Górale taktownie odprowadzają ich później do dowództwa chorągwi, żeby ich czasem psi nie objedli po drodze (albo żeby sprawiedliwości za krzywdy dochodzić, to prawdopodobniej), za co zostają wtrąceni do lochu. Ci Górale, w sensie, nie psi ani nie psa warci poborcy. Nie takiego znaleźnego się spodziewano po panach szlachcicach, toteż sytuacja stężała w moment niczym mina Tuhaj Beja, po zafundowanej mu stymulacji drzewnej jam tylnich.

"Hej Franek, Stasek, Jyndruś, krrrrucyhimel, co tfu ciupagi brać, nie bedzie siy nom haw ślachta koło chałp kiernozić" - stwierdzili Górale i podeszli pod Nowy Targ, kilkusetosobową kupą zbrojną. Chorągiew Wielopolskiego, w ostatniej chwili przytomnie podała tyły.

Żadne zbrojne ramię nie sięgało już pod Tatry. Nie było pana, plebana ani władcy, ino dziko śleboda . Śleboda, za którą wkrótce przyszło przelać krew.

Nikt nie spodziewał się że ta wesoła anarchia zostanie zaakceptowana jako fakt dokonany, toteż obie strony jęły przygotowywać się do wiosennego przekonywania o swoich racjach. Sobieski do pacyfikacji wysłał 7 (!) chorągwii pancernych, czyli przeszło ponad tysiąc samego żołnierza, nie wspominając o obozowej reszcie. Sęk w tym że owe chorągwie nie jechały już na demonstrację siły, nawet nie w celu pacyfikacji - tylko w regularny bój - czekało już nań bowiem blisko 6 tys. Górali. Górali uzbrojonych w broń palną, obficie dysponujących prochem, podzielonych na regularne oddziały wojskowe (!!), dysponujące drewnianą (!!!) artylerią z wydrążonych bukowych pni, spiętych żelaznymi obręczami.

Też mnie coś, pomyśleć by można, hultajstwo Chmielnickiego też czasem się zorganizować i bić potrafiło.

Pod uwagę trzeba wziąć jednak fakt, że przejście od zerg rushu do czegoś co przypomina wojsko odbyło się...w 4 miesiące (od grudnia 1669 do kwietnia 1670). W nieco ponad kwartał, oddziały trzeba było zorganizować i wyposażyć, armaty zbudować i przetestować, a obsługę dział przeszkolić i przyuczyć.

Bitwa odbyła się w okolicach dzisiejszej stacji PKP w Nowym Targu, między 1-3 maja 1670. Górale, niczym wojska Korony pod Grunwaldem, ustawili się w oparciu o las. Informacje o samym starciu są nad wyraz skromne, i jednostronne - przebieg relacjonuje towarzysz chorągwi Wielopolskiego, imć. Rzadkowski: po nieprzyjacielsku się postawili, w szyku bojowym na sposób wojskowy pod gęstym lasem się ustawiwszy, jako buntownicy i nieprzyjaciele z wojskiem koronnem bitwe zwiedli, przecie jednak siłą wojskową pokonani, rozgromieni i do ucieczki w gęste lasy przymuszeni i tam ocalenia szukali, o ile potyczka faktycznie zakończyła się porażką sił podhalańskich, to fakt rozgromienia nie wydaję się być taki oczywisty. Chorągwie pancerne zdobyły artylerię (które wedle przekazów zdołała wystrzelić salwy dwa razy) i złapała raptem... 6 jeńców (nawet znanych z imienia i nazwiska). Pościgu w las zaniechano. Czy był to faktycznie pogrom i panika, czy próba wciągnięcia w leśną zasadzkę kawalerii, która straciłaby tam wszlekie swoje przewagi, nie dowiemy się nigdy.

Faktem jest jeno to, iż ilość ludzi wyjętych spod prawa, którzy chowali swe urazy do władających nad nimi, bądź po prostu raz kosztując prawdziwej wolności, nie chcieli się jej już nigdy wyrzec - wzrosła po tych wydarzeniach na Podhalu niepomiernie - zwiastując złotą epokę zbójnictwa, kontrabandy i zbójectwa, która trwała przez następne blisko 150 lat... ale o tem innem razem.

Fot. Tak najprawdopodobniej przedstawiała się góralska artyleria - zdobyczne jej okazy, były później pokazywane na rynku w Krakowie.

Źródła:

1. Rzeczypospolita Podhalańska 1669/1670, Jacek Pędzimąż
2. Podhale - historia S.P. Zaruski

#ocieplaniewizerunkugorskiegozydostwa #podhale #tatry #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #gory #historia
Pobierz
źródło: comment_imzKTpOFmrs9OfWn0nprtpD6LTNlGHq2.jpg
  • 13
Wołam przez MirkoListy plusujących ten wpis (30)

Dodatek wspierany przez Cebula.Online

Nie chcesz być wołany/a jako plusujący/a? Włącz blokadę na https://mirkolisty.pvu.pl/call lub odezwij się do @IrvinTalvanen

Uważasz, że wołający nadużywa MirkoList? Daj znać @IrvinTalvanen

! @Ragnarokk @r3m0 @Zalbag @QBA__ @ksab @Kroomka @Spedytor @GG99 @trujanaszynach @prosile @Twinkle @Lotta_ @hard1 @Meser @czemu_nie @Coolish @kubaslo @joolekk @plecak_odrzutowy @Meles_Meneles