Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
giorgioflojdini +358
Skopiuj link
Skopiuj linkTa treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Wykop.pl
Taka sytuacja: przychodzi dzisiaj do mnie pracownica, cała rozhisteryzowana i pyta, czy mogłaby się urwać z pracy wcześniej. Odpowiadam, że nie ma problemu, ale najpierw niech na chwilę ochłonie i nakreśli mi co się stało, bo może będę mógł jej jakoś pomóc. Podałem jej szklankę wody, kazałem usiąść, odpowiedziała tylko zdawkowo, że jej siostra leży w szpitalu i musi do niej jechać. Odparłem jej, że nie może prowadzić samochodu w takim stanie i lepiej będzie jeśli wezwie taksówkę. Spytała mnie, czy ja bym jej nie zawiózł. Zgodziłem się. W drodze do szpitala zaczęła się trochę przede mną otwierać i powiedziała, że siostra została pobita przez swojego chłopaka, który parę tygodni temu opuścił mury zakładu karnego po dwuletnim pobycie za... przemoc domową i uszkodzenie ciała swojej partnerki, którego dokonał za pomocą korkociągu... wbił go jej w mostek i przeorał po klacie. Jeszcze się okazało, że to pobicie to nie była żadna zemsta, tylko klientka czekała na niego aż ten skończy garować i po wyroku przygarnęła go pod swój dach. Czaicie to? Minęły dwa tygodnie, wybuchła awantura, a on w ramach wdzięczności spuścił jej taki #!$%@?, że wylądowała w szpitalu. Aktualnie typ jest poszukiwany, a przy jej sali waruje policjant. Podobno wykształcona kobieta na dobrym stanowisku. Tak, wiem. Łobuz kocha najbardziej. Ale czy może mi ktoś psychologicznie wyjaśnić, dlaczego kobiety ciągnie do takich mętów? Syndrom sztokholmski? Jak to tłumaczyć?
Komentarz usunięty przez moderatora
@oficer_dyzurny_miasta: zdecydowanie to może właśnie być najbliższe temu czego chcesz się dowiedzieć :)
@oficer_dyzurny_miasta: co z tego, ze wyksztalcona - przeciez to o niczym nie swiadczy, co z tego, ze na stanowisku, jak musi miec z glowa jakies problemy?
Normalnej, rozsadnej osoby, ktora nie ma problemow z psychiką, zna swoją wartosc i szanuje samą siebie, czlowiek poniewierający partnerem, okazujacy mu brak szacunku i stosujący jakąkolwiek formę przemocy nie będzie się podobac
@oficer_dyzurny_miasta: bo tacy męscy mężczyźni zapewniają emocje, czy ci sie to podoba czy nie...
To zdecydowanie nie jej wina ze ma syndrom sztokholmski.
Przemoc wsrod najblizszych to bardzo skomplikowany temat i pisanie ze to wina dzieeczyny ze nie odeszla lub ze jest glupia #!$%@? jest nie madre
Wez to w nawias, uproscilem zbytnio. Mea culpa
Troche tak jak pisze @Moniaczeq
Kiedy kobieta jest niepewna zwiazku, partnera (czy jej nie zostawi, nie zdradzi, nie pobije itp) to podswiadomie odczuwa emocje i podniecenie (endorfiny buzują) i dąży do zbliżenia by go zatrzymac przy sobie (taki maja archaizm zaprogramowany), a kiedy ma w zwiazku wszystko poukladane to z powodu braku bodzców delikatnie mowiac wysycha i
Mamusie oszukasz. Tatusia oszukasz. Nawet jak sie postarasz to siebie oszukasz
atawizm
polegający na tym że silna jednostka zapewnia bezpieczeństwo słabej (czasem przy okazji spuszczając jej #!$%@?)
tu nie ma żadnej logiki - nie szukaj jej
Temat dla psychologa a nie 15 letnich dzieci z mirko
Rozumiem, że kolega z tych, którzy za wszystko winią innych na około. Pewnie papierek na dysleksję też masz?
Ale w sumie po co mi dyplom jesli wystaczy miec intuicje na jakis temat by miec racje, co nie?
I nie, to nie jest intuicja, a doświadczenie. Tak działa życie.