Wpis z mikrobloga

@m_pom jak w pracy nie ma roboty, to się dłuży niestety. godzinka luzu w środku pracy to co innego :) w wakacje co roku na pakowni pracuję, to tam akurat nie ma kiedy za telefon chwycić. Ale praca wśród swoich, to przynajmniej pogadać można. zmiany od 6 i od 14, to albo sie wyśpisz, albo masz jeszcze po pracy resztę dnia. na wakacje super opcja ( ͡° ͜ʖ ͡°
@Zibi23 u mnie trochę inaczej, bo już na stałe i problem polega na tym, że pracuje właściwie sam, wszyscy z wydziału są w innych lokalizacjach, a nudno też jest bi właściwie cały czas to samo przed komputerem albo papierami :/ no cóż, można by było pomyśleć nad zmianą:P