Wpis z mikrobloga

Byłem wczoraj z dziewczęciem na filmie "Martwe wody".

Jeżeli jeszcze nie byliście, to serdecznie !odradzam. Straszny artystowski, pretensjonalny, idiotyczny chłam. Serio.
Jeżeli lubicie się śmiać z grubasów, dziwnie podrygujących ludzi z mocno charakterystyczną urodą, albo przydługich, nic nie wnoszących scen, to jest to film właśnie dla was.
Ten film prezentuje poziom pomiędzy polskimi kabaretami i to tymi bliżej dna, a najgorszymi komediami Adama Sandlera, wszystko zaś obłożone jest cieniutką niby-intelektualną skorupką, dość estetycznymi widokami i dość poprawnym wykonaniem.
Fabuła jest zupełnie bezsensowna, co można by czarnej komedii darować, gdyby nie to, że cały humor sprowadza się do idiotycznych pląsów głównych bohaterów, darcia ryja (naprawdę darcia ryja) przez tychże bohaterów i przewracającego się grubasa. Do tego niebywale męcząca jest groteskowa wręcz mimika aktorów, przeszkadza zamiast bawić. Cała makabra sprowadza się do kilku trupów, jednej niesmacznej sceny z rodzinnym sekretem w tle i brzydkich rybaków.
Domorośli Raczkowie i Kałużyńscy, będą się tu dopatrywali jakichś hiperboli tego czym było życie arystokracji, a czym biedoty, jakiejś satyry na hipokryzję i zakłamanie, albo innych pierdów z makiem o tolerancji i kulcie piękna, czy co tam sobie będą chcieli dopisać do tej wydmuszki, bo można do niej dopisać każde możliwe "co autor miał na myśli", ale tak naprawdę, to po prostu ciąg obrazków luźno powiązanych fabułą, przeplatanych wątpliwej jakości poczuciem humoru.

p.s. Co za debil przetłumaczył francuski tytuł "Ma loute", który jest przydomkiem jednego z głównych bohaterów, na "Martwe wody"?

Czekam teraz, aż mnie dopadną apologeci nieogarnięcia reżysera, jako miary jego doskonałości, oraz ci, co mi wyjadą z listą nominacji, jako dowodem na to, że ten film był przecudny. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#film #kino #recenzja
F.....k - Byłem wczoraj z dziewczęciem na filmie "Martwe wody".
 
 Jeżeli jeszcze n...

źródło: comment_6tWqZLSF8gA4JSxXp3uUpTqSCYZmyyDo.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz