Wpis z mikrobloga

Wyjątkowo proszę o wykopanie po spamie tagami. Proszę Was również o zrozumienie i wsparcie.

#999 #ratownikmedyczny #wejsciesilowe #protest

SZANOWNI PACJENCI!

24 maja o godzinie 16:00 zacznie się w Polsce ogólnokrajowy strajk ratowników medycznych. Strajk przybierze łagodną formę i w żaden sposób nie zaszkodzi wam - chorym.

W obliczu tego strajku chcielibyśmy przedstawić wam powody tego stanu rzeczy i rzetelny opis sytuacji.

DLACZEGO STRAJKUJEMY?

Mamy już dosyć. Frustracja ratowników medycznych sięgnęła zenitu.
Od lat zawód ratownika medycznego był marginalizowany. Traktowani byliśmy jako zło konieczne, które zawsze zadowoli się dobrym słowem i nie będzie podnosiło głosu. W między czasie dokładano nam obowiązków. Rola ratownika medycznego w systemie Państwowego Ratownictwa Medycznego stawała się coraz bardziej istotna. W obecnej chwili większość Zespołów Ratownictwa Medycznego w Polsce to zespoły podstawowe - składające się z ratowników medycznych (bez lekarza).

Niewielu z państwa wie, jak dużo obecnie trzeba by być ratownikiem medycznym - na dzień dzisiejszy to konieczność ukończenia 3 letnich studiów licencjackich i odbycia półrocznego stażu. Po skończeniu studiów przez cały czas pracy zawodowej musimy odbywać (jako NIELICZNI w ochronie zdrowia) kursy i szkolenia doskonalące, których koszt pokrywamy z własnej kieszeni. To jedne z bardziej wyśrubowanych wymagań w Europie!

Polski ratownik medyczny może samodzielnie podać Państwu ponad 40 różnych leków, jest uprawniony do wykonania naprawdę zaawansowanych czynności ratunkowych.
Nasi ratownicy są przyjmowani z otwartymi rękoma do pracy w całej Unii Europejskiej, a także na świecie.

Teraz kilka pytań:
Czy jesteście Państwo świadomi, że ratownicy, którzy przyjeżdżają na Państwa wezwanie bardzo często są ubrani w uniformy, które muszą kupić za własne pieniądze? Uniformy, które muszą spełniać odpowiednie normy a więc odpowiednio dużo kosztować.

Czy bylibyście Państwo spokojni wiedząc, że ratownik, który przyjechał do Państwa dziecka jest w trakcie pełnienia 33-ej godziny nieustannego dyżuru?

Czy wolelibyście Państwo żeby ratownik był w pełni wypoczęty, uśmiechnięty i mógł Państwu kompetentnie pomóc?

Często wy sami - pacjenci - dajecie nam znać, że daliśmy się poznać wielu z was jako profesjonaliści znający się na swojej robocie, którzy z sercem podchodzą do pacjentów i poświęcają wiele aby nieść pomoc. Bardzo często to my jesteśmy tym najważniejszym ogniwem, którego wiedza i opanowanie są czynnikami decydującymi o czyimś życiu lub śmierci. To my dobrowolnie piszemy się na codzienne stykanie się ze śmiercią i ludzkimi tragediami.

Zapewniam, że nikt z nas nie robi tego z przymusu - robimy to bo czujemy do tego powołanie. Wykonywanie tego zawodu dla wielu z nas jest dumą.

Dzisiaj to my prosimy was o pomoc.
Mamy już dość obecnego stanu rzeczy! My chcemy tylko wykonywać swój zawód i otrzymywać za niego godne wynagrodzenie. Chcemy mieć możliwość bezpiecznego udzielania pomocy potrzebującym. Ciężko opisać wszystko w jednym poście bo każdy z nas mógłby mówić o tym godzinami.

Nie chcemy od was dużo - będziemy wdzięczni za każdy gest i słowo poparcia.
Zmiana obecnej sytuacji jest w interesie obu stron - zarówno pacjentów jak i ratowników medycznych.

Na koniec jeszcze jedno zapewnienie - pomimo naszej sytuacji nikt z Państwa nie zostanie bez pomocy. Prosimy jednak o wzięcie pod uwagę, że ta sytuacja może eskalować. Związki zawodowe będą podejmowały decyzje o dalszym przebiegu protestu.

Pozdrawiamy,
Ratownicy Medyczni
Korba112 - Wyjątkowo proszę o wykopanie po spamie tagami. Proszę Was również o zrozum...

źródło: comment_3JlQzSwoPprE3G8zaUIuhOMny89RsM0f.jpg

Pobierz
  • 107
  • Odpowiedz
Niewielu z państwa wie, jak dużo obecnie trzeba by być ratownikiem medycznym - na dzień dzisiejszy to konieczność ukończenia 3 letnich studiów licencjackich i odbycia półrocznego stażu.


@Korba112: jakim cudem musiałem tłumaczyć ratownikom jak temblak zrobić z bandażu przy zwichnięciu barku xD
  • Odpowiedz
@mateoaka bez urazy ale nie kazdy ratownik medyczny siedzi na stacji w jakiejś zabitej dechami wsi. Owszem zdarzają się stacje gdzie jest jeden wyjazd na dobę. A zdarzają sie takie (w duzych) miastach gdzie z karetki sie praktycznie nie wysiada i 10-12 wyjazdów na dyżur to standard czy to dzień czy noc. Tak więc nie generalizuj że ratownicy siedzą na dupie. Twoj znajomy ma po prostu szczęście. Inaczej by gadał jakby robił
  • Odpowiedz
pielęgniarki/pielęgniarze


@algorytm7007: No widzisz chłopcze (czy jak wolisz sanitariuszu) - nie znasz realiów ratownictwa medycznego w Polsce, skoro twierdzisz, że taką samą pracę może wykonywać pielęgniarka/pielęgniarz. To twoje postępowanie, "stary wygo" powoduje to, że 3/4 młodych ratowników medycznych wyjeżdża do UK, gdzie uchodzą za świetnych fachowców. A wg ciebie, sanitariuszu, w Polsce uchodzą za najgłupszy i najgorszy personel. Śmiech na sali, "ratowniku".
Mam nadzieję, że w Wielkopolsce nie jeździsz.
  • Odpowiedz
@Ciemny_linuksowiec Czym dla osoby jest pielęgniarz ze specjalizacją anestezjologiczną pracujący w karetce? Sanitariuszem? Osoba może wydorośleć i przestać oglądać medialne bzdety.
Problemem jest stawka, problemem są kontrakty nieadekwatne do wynagrodzeń. Ratownictwo nie istnieje bez porozumienia a owego nie będzie, bowiem ta grupa w 20% jest z powołania. Smutne a jak będzie okazja wsiądź i pojeździj z jakimś znajomym ratownikiem czy pielęgnistym. Poznasz więcej panie wszechwiedzący.
  • Odpowiedz
Popieram! Wiem, ze zarabiacie bardzo malo podobnie jak pielęgniarki- a jednak ratujecie nasze życia. Musicie byx sprawni, trzezwo myslacy i wypoczeci by wylonywac swoja orace. Godne wynagrodzenie powinno być standardem.
Dziękuje Wan za Waszą prace!
  • Odpowiedz
Zapewniam, że nikt z nas nie robi tego z przymusu - robimy to bo czujemy do tego powołanie. Wykonywanie tego zawodu dla wielu z nas jest dumą.


@Korba112: no to się nie dziwcie że tak was traktują.. zmieńcie zawód, jak zacznie im brakować ludzi to może się otrząsną - inaczej według mnie cięzko będzie coś wskurać.
  • Odpowiedz
@Korba112: Popieram Was! Z grona zawodów utrzymywanych przez budżetówkę jesteście jednymi z najważniejszych i najpotrzebniejszych społeczeństwu fachowców. Szacunek za Waszą determinację w ratowaniu życia.
  • Odpowiedz
Tak na prawdę w wielu przypadkach to od was zależy nasze życie. Ile razy lekarz stwierdza zgon podczas gdy wy dalej walczycie o oddech.

Ps. Nie wiem dokładnie na ile jesteście otoczeni opieką psychologiczną ale należy wam się ona bezpłatnie w każdym wymiarze.
  • Odpowiedz