Aktywne Wpisy
mike-contractors +48
#wybory
Widzę że skończeni idioci deklarują i namawiają do głosowania na konfe
W tych wyborach nie wybieramy sobie partii którą lubimy tylko głosujemy żeby pis oddał władze lub ją utrzymał. Jedynym sposobem na niezmarnowanie głosu jest głos na ko - tylko ko ma szansę wygrać z pisem i utworzyć rząd. Tvpis wiele lat i miliardów poświęcił na propagandę przeciwko tuskowi żeby Ci go obrzydzić, obrzydził z pewnością więc sprawdź czy czasem twoja
Widzę że skończeni idioci deklarują i namawiają do głosowania na konfe
W tych wyborach nie wybieramy sobie partii którą lubimy tylko głosujemy żeby pis oddał władze lub ją utrzymał. Jedynym sposobem na niezmarnowanie głosu jest głos na ko - tylko ko ma szansę wygrać z pisem i utworzyć rząd. Tvpis wiele lat i miliardów poświęcił na propagandę przeciwko tuskowi żeby Ci go obrzydzić, obrzydził z pewnością więc sprawdź czy czasem twoja
Blueweb +5
Spodziewałem się, że nie od samego początku będzie super, więc pierwsza przeżyta rojka nie jest dla mnie jakimś załamaniem ;-) W zasadzie to nie przeżyta, bo akurat nie było mnie w okolicy, przybyłem już na zobaczenie strat. Matka z opalitkiem wyleciała, więc teraz szukanie nowej nie będzie takie proste (dopóki jej nie oznakuje).
Przykro mi jedynie, że mimo dużej liczby pomocy ze strony kolegów pszczelarzy z Mikrobloga, i tak dopuściłem do rójki :/
Akurat miałem gotowy drugi ul, więc zrobiłem coś à la odkład, tj podzieliłem gniazdo na pół. 10 ramek z jednego korpusu trafiło do nowego ula, a 10 zostało w poprzednim.
Nie wiem czy to dobry pomysł po rójce. Zostawiłem w obu ulach po jednym ładnym mateczniku, ponieważ nie udało mi się stwierdzić czy jakaś matka w starym już się wygryzła. Mam nadzieję że dadzą radę :) Ramki były raczej uniwersalne, tj w obu ulach występuje miód, czerw, jakiś nakrop, etc. Nie wiem, czy mimo tego powinienem je dokarmiać, czy sobie poradzą.
Słyszałem, że z powodu braku pszczoły lotnej w takim odkładzie (prawdopodobnie cała wróci do swojego poprzedniego ula) dobrze jest im dostarczyć ramkę suszu wypełnioną wodą. Jako początkujący pszczelarz nie dysponuję ramką z suszem a więc nie wiem co z tym fantem począć...
Przyznam szczerze że nie ogarniam jeszcze świata pszczół na tyle, żebym liczył na jakieś super miodobranie w tym roku. Fajnie natomiast byłoby gdyby pszczoły przeżyły do wiosny w jakimś dobrym stanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Od dwóch godzin mam dwa ule ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zdecydowanie mało, planuje dobić do 4 albo 5 przed zimą.
Nie czytałem książek, ale od roku jestem zapisany do związku pszczelarskiego i staram się regularnie uczęszczać na szkolenia i wykłady. Plusem jest mega-przystępne przekazywana wiedzy, a minusem, że zazwyczaj szkolenia wymagają jakiś tam podstaw żeby zrozumieć o czym mówią. Dodatkowo nie zawsze jest to wiedza praktyczna,
Jakie masz te ule? wielkopolskie, warszawskie, dadanty? Skoro siedziały na 20 ramkach to nie dziwię się że w końcu Ci zwiały( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nigdy nie słyszałem o wodzie w odkładzie, ale jeśli chcesz kombinować to...
Wez pędzelek i kubek z wodą, wyjmij jedną ramkę z nakropem i "pomaluj ją wodą". Zwiększysz w ten sposób zawartość wody w nim, pszczoły będą musiały go jeszcze przerobić czyli chcąc nie chcąc "napiją się".
A co do odkładów, to przeważnie jak robi się odkład to wywozi się go w miejsce oddalone od pasieki macierzystej o co najmniej
Wg mnie bezpieczniej byłoby to zaizolować (mam na myśli izolator ramkowy, nie klateczkę) i przy okazji łatwiej taką znaleźć i oznakować ;)
@cudny: wielkopolskie. Nie całe 20 ramek było obsiane pszczołami oczywiście :P Dołożenie korpusu z węzą i wymiana części ramek między nimi to była moją próbą poszerzenia rodziny, żeby jednak nie odlatywały. Nie wyszło :P
Teraz wiem, że
To czy masz już jakąś matkę na wolności czy nie, a trudno ją znalezć, a jeszcze nie poznajesz nastroju bezmatecznego u pszczół (wachlują skrzydłami i buczą), oceń po matecznikach. Jak będzie wygryziony to znaczy ze już się uwolniła.
Jeśli twoim