Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki

Jest sprawa, mój dobry kolega, który czyta Mirko ale nie ma tu konta potrzebuje porady.
Otóż jest on w związku z dziewczyna od kilku miesięcy, twierdzi ,ze ją kocha itp.
Jednak kilka tygodni temu będąc mocno pod wpływem zdradził ją.
Jakby nieszczęścia było mało pech chciał, ze zaaliczyl wpadkę w dodatku z niezbyt ładną dziewczyną takie 2/10.
Poradźcie mu jak wyjsc z tej sytuacji.

#niewiemjaktootagowac #zwiazki
  • 20
@kwasnydeszcz: @agaja: @iEarth: NIe pochwalam zdrady. Uważam, że jeżeli się jest z kimś w związku to wierność jest rzeczą oczywistą. On widocznie ma inne zdanie na ten temat ale to nie powód by mu złorzeczyć.
Co do jego dziewczyny i związku to ja nie będę w to wchodził i niszczył jej sielanki.
@Rhobar: A Ty byś chciał takiej sielanki, gdzie Twoja dziewczyna zabawia się z innymi? Wystarczyłby Ci fakt, że obecnie tego nie wiesz? Bo najpewniej kiedyś się i tak dowie/Ty byś się dowiedział. :-)
@iEarth: Gdyby mnie kobieta zdradziła to chyba bym ją żywcem pogrzebał.
W sumie nie znam jej zbytnio, widziałem ją raptem kilka razy.
Teraz mam wchodzić w ich związek by go zburzyć?
To nie jest mój interes, po za tym ona i tak by mi nie uwierzyła. A wtedy stracił bym w dodatku przyjaciela.
@iEarth: Co do przyprawiania mi rogów przez kobietę to ten etap mam już za sobą, zdrady, niedowierzania, bólu i rozstania.
Jednak nie wtrącam się w związki innych, od czasu gdy lata temu poinformowałem przyjaciela o adekwatnej sytuacji a ten jeszcze miał pretensje do mnie, że jak tak mogę mówić o jego ukochanej.
Prawda ją zaboli, w to nie wątpię, ale to nie o de mnie powinna ją usłyszeć i moje obawy