Wpis z mikrobloga

Facet śledził taksówką swoją żonę. 
Prawda wyszła na jaw: jego żona pracuje w agencji towarzyskiej! 
Zaskoczony facet mówi do taksówkarza: 
- Chcesz pan zarobić stówę? 
- Jasne. Co mam robić? 
- Wejść do tego burdelu, zabrać moją żonę, wsadzić ją do taksówki i zawieźć nas oboje do domu. 
Taksówkarz zabrał się do pracy. 
Kilka minut później drzwi agencji otworzyły się z hukiem i pojawił się taksówkarz trzymający za włosy wijącą się kobietę. 
Otworzył drzwi samochodu, wrzucił ją do środka i powiedział: 
- Trzymaj ją pan! 
Facet krzyczy do taksówkarza: 
- Ale to nie jest moja żona! 
- Wiem #!$%@?, to moja! Teraz idę po pańską!

#suchana #heheszki
  • 65
  • Odpowiedz
@anamakota: Jak to ciagle (ʘʘ) Wrzucasz lepsze i gorsze, wiadomo :)
Ale ten dowcip to tak jakby iluzjonista pokazał na wielkim festiwalu sztuk magicznych sztuczkę z wyciągnięciem chustki z kijka czy królika z kapelusza.
Niby klasyk ale każdy już to widział więc ziew.

Obiecuję, że napiszę jak wrzucisz coś fajnego :)
  • Odpowiedz