Wpis z mikrobloga

@MatH: Rozumiem, że zapewnisz też wysokie nawożenie takie jak w testowych warunkach ale w skali całej planety? Wiesz - fajnie wyglądają doświadczenia gdzie CO2 jest limitującym czynnikiem wzrostu roślina ale w rzeczywistości wzrost ograniczają inne rzeczy - azot, potas, fosfor, magnez, dostępność wody itp.
@Sierkovitz: W tym badaniu, rośliny różniły się jednym czynnikiem:

ILOŚCIĄ CO2.

Reszta czynników

azot, potas, fosfor, magnez, dostępność wody itp.

Były identyczne.

Sugerujesz, że na planecie ZIEMIA braknie ktoregoś z nich ?
@MatH: Nie - sugeruję, że w warunkach naturalnych azot fosfor i magnez są czynnikami ograniczającymi wzrost. W formie przyswajalnej dla organizmu. To, że w doświadczeniu było ich tyle samo w obu warunkach nic, ale to nic nam nie mówi. Było ich tyle samo i jednocześnie były w nadmiarze dla potrzeb rośliny - to jest tu kluczowe. W przyrodzie czy na polu nie ma takiego luksusu. Myślisz, że rolnicy nawożą dla fanaberii?
@Sierkovitz: Jak zasieję dwa nasiona (B i C) tego samego gatunku w warunkach naturalnych, gdzie azot fosfor i magnez ograniczą wzrost moich roślin, roślina B bedzie miała ograniczony dostęp do CO2, a roślina C będzię miała CO2 w nadmiarze :

a) Obie rośliny nie wyrosną,
b) Obie rośliny wyrosną równo,
c) Większa urośnie roślina B,
d) Większa urośnie roślina C.
Chociaż nie - może należy ci się pełna odpowiedź. W warunkach wyższego CO2 roślina z wyższego CO2 może rosnąć nieco szybciej - co oznacza, że azot zaczyna być ograniczającym czynnikiem przed plonowaniem - w "starym" poziomie CO2 pozwalało to im osiągnąć wystarczający plon, w nowych nie. Więc przy ograniczającym stężeniu mikroelementów - obie rośliny osiągną podobną biomasę ale spora szansa na to, że roślina rosnąca w wysokim CO2 będzie miała niższy plon.