Aktywne Wpisy
AlienFromWenus +14
Jak trzeba mieć zryty beret by wymagać dziewictwa od kobiety?
Odrzucenie każdej nie-dziewicy to zabranianie młodym kobietom bycia szczęśliwą, zakochaną, korzystania z życia i popełniania błędów.
Co innego szlauf mający 30 bolców w rok, a co innego dziewczyna która po prostu była w kilku związkach ale nie wypaliło.
Jeśli komuś nawet druga opcja przeszkadza to musi to być osoba strasznie zakompleksiona i zawistna oraz pozbawiona emocji, logiki, człowieczeństwa.
Znam prawiczków, którym nie
Odrzucenie każdej nie-dziewicy to zabranianie młodym kobietom bycia szczęśliwą, zakochaną, korzystania z życia i popełniania błędów.
Co innego szlauf mający 30 bolców w rok, a co innego dziewczyna która po prostu była w kilku związkach ale nie wypaliło.
Jeśli komuś nawet druga opcja przeszkadza to musi to być osoba strasznie zakompleksiona i zawistna oraz pozbawiona emocji, logiki, człowieczeństwa.
Znam prawiczków, którym nie
kontodlabeki +81
chłop doda zdjecie klaty: ok
ja dałam kawałek kolana i to ubranego i jestem atencyjnym szonem, eh wykopki co mam powiedzieć, żałośni jesteście ogółem
ja dałam kawałek kolana i to ubranego i jestem atencyjnym szonem, eh wykopki co mam powiedzieć, żałośni jesteście ogółem
#kiciochpyta #pytanie #podroze #wakacje
@Fichtner: chyba najgorszy rak w górach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tylko czy on ma ten urlop w październiku? Bo nie wyobrażam sobie przebywania w Tatrach w lipcu/sierpniu.
Urlop można spędzić gdziekolwiek.
Jak nie masz samochodu to plecak najlepszy bo masz faktyczną wolność.
Dolny śląsk jest genialny - np. okolice jeleniej góry.
Możesz zrobić kawałek green velo na piechotę.
Możesz też siedzieć w jakiejś zabitej dechami dziurze nad morzem.
Pojedź do słowińskiego parku narodowego. Dziewicza plaża i żadnych ludzi.
@Fichtner: raczej sztuczne i upierdliwe. Zwłaszcza gdy idziesz zwykłymi bieszczadzkimi połoninami i mijasz kogoś co pół minuty.
Zrozumiałbym to jeszcze w miejscach gdzie faktycznie jest mało ludzi i raczej nie ma randomów, ale w miejscu gdzie spokojnie wejdziesz w klapkach?
Bucami to raczej są ludzie dodający do tego mistyczną otoczkę wielkiej wędrówki i mistycznych przeżyć.
Lubię łazić po takich pagórkach ale takie robienie z tego nie wiadomo czego (och ach jacy to my jestesmy wyjątkowi i wrażliwi, cały czas tylko Adam Ziemianin i SDM gra nam w duszy) jest naprawdę słabe.
@xetrov: przecież to się mówi na rzadziej uczęszczanych szlakach, jak idzie się i raz na godzinę-dwie spotyka człowieka, to tak miło. A z drugiej strony oczywiście - iść do morskiego oka i trajkotać "cześć cześć" do każdego to nawet brzmi rakowo.
@Precypitat: to ok, ale nie o takiej sytuacji piszę a takim typowo casualowym łażeniu po pagórkach.
@Precypitat: no to własnie mnie zwykle spotyka w Bieszczadach, w typowo turystycznej porze, na