[a.....a]

Spotkało się dwóch kolegów i jeden do drugiego mówi:
- Wiesz, ale tym Kowalskim to się powodzi. Byłem wczoraj u nich na balandze. I wiesz co? Złoty kibel mają. Tak takie bogactwo.
- Eeee. No coś ty, niemożliwe - nie dowierza drugi.
- Chłopie, jak Bozię kocham. Sam widziałem, szczere złoto!
- Nie wierzę.
- No to chodź, pójdziemy do nich i ci udowodnię.
Poszli więc. Stanęli pod drzwiami, ten pierwszy zadzwonił. Otworzyła pani Kowalska. Gościu do niej:
- Dzień dobry pani Kowalska. Czy to prawda, że macie złoty kibel?
Kowalska się odwraca i woła do męża:
- Franek chodź, jest ten co ci do puzonu nasrał!

#suchana #heheszki

[M.....a]

@anamakota: xd

[KruciHegot]

@anamakota: zesralem sie XD

[lakukaracza_]

@anamakota: jak zwykle świetne

[bohater_o_tysiacu_twarzy]

@anamakota: śmiałem się z tego pięć lat temu xd

[n.....r]

@bohater_o_tysiacu_twarzy I przestałeś? Czy is pięciu lat codziennie ciągle wciąż? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[GoodTastyGirl]

@anamakota nie chce psuc fajnego dowcipu ale to nie miala byc waltornia?

[jasiekb]

@GoodTastyGirl: zdecydowanie waltornia

[Diplo]

@anamakota: IKSDEKŁEM XD

[Magnolia-Fan]

@anamakota: sranie do takiego urządzenia wymaga wielkiej zręczności

[tarasino]

@anamakota xd

[furia_pawiana]

@Magnolia-Fan: punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;P

[Magnolia-Fan]

@furia_pawiana: nawet w takim ułożeniu to zadanie dla akrobaty :P

[P.....y]

@Magnolia-Fan dla mnie nie problem, srałem kiedyś na stojąco

[DzemZeSwinki]

@anamakota: (⌒(oo)⌒)