Wpis z mikrobloga

Spirited away, gdzie broniłam się rękami i nogami przed produkcjami pseudo-anime, a po pół roku dalej mam dreszcze gdy wspominam cała historię. WallE jest niesamowitym filmem, ciągle niestety aktualnym, ciagle tak samo poruszającym. I jeszcze Inside Out, czyli W głowie się nie mieści, gdzie przecież terapeuci dziecięcy zaczęli używać filmu do pracy z pacjentami, by ułatwić opisywanie emocji i uczuć :) te trzy to podium
z animców to wilcze dzieci(gurwa soundtraczek jak to możliwe że nikt nie podał tego tytułu ;0;), a takich normalniejszych to zwierzogród, ew w głowie się nie mieści