Aktywne Wpisy
Lefty +50
co jest doktorku?
Odkąd tylko pamiętam nie lubiłam słodkich papryczek nadziewanych serem, ostre mogłam jeszcze zjeść, ale po słodkich to od razu odruch wymiotny. Pewnego dnia jednak, a był to 17 czerwca 2020 roku, miałam ogromną ochotę na owe papryczki i #!$%@?łam prawie całe dwa opakowania, w towarzystwie kanapki z szynką i keczupu. Następnego dnia chciałam spożyć dwie pozostałe papryczki, ale wszystko wróciło do normy i na sam ich widok miałam ochotę biec do kibla,
Nie ma to jak zostać samemu w biurze, odpalić ulubiony serial i pykać sobie co tam trzeba ( ͡° ͜ʖ ͡°) mimo, że za oknem leje to mi się nawet spąć odechciało ʕ•ᴥ•ʔ jeszcze godzinę!
Tak na serio to mam typową pracę umysłową, to że Ty fizycznie pracujesz ciężko na swój chleb głową to nie powód, żeby zakładać, że wszyscy w ten sposób pracują ( ͡° ͜ʖ ͡°)