Wpis z mikrobloga

Mirasy nie wiecie, czy coś takiego da się gdzieś w #krakow naprawić bez konieczności dorabiania nowych kluczy? Jeden za drugim się rozwala, najgorsze główki kluczy, nie wiem kto wymyślił, żeby był tam plastik zamiast metalu.
Niedługo muszę oddać klucze właścicielowi tego mieszkania, wolałbym nie dorabiać, ale jak będzie trzeba, no to będzie trzeba :)
wrn_ - Mirasy nie wiecie, czy coś takiego da się gdzieś w #krakow naprawić bez koniec...

źródło: comment_PGSGLtZANWOyviXiMKgP8sgPTpk8kA4w.jpg

Pobierz
  • 11
@graf_zero: jest to jakiś pomysł, no i klucze faktycznie stałyby się w pełni używalne, jednak nie wyglądałoby to estetycznie gdybym ja zabrał się za to klejenie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Syntax: ok, w takim razie dorobię, skoro naprawa wykluczona, dobrze że byłeś w okolicy i szybko uświadomiłeś mnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Aura_: e no nie przesadzaj, dziewczyna była ostatnio pytać w najbliższym punkcie dorabiania kluczy o naprawę tego i po dostaniu odmownej odpowiedzi dorobiła jeden. 25 cbl. Ale o co chodzi z papierkiem? :>
@Aura_: @Norrden: klucze jak klucze :) mogę im pokazać 5 na raz, bo akurat tyle takich mam.
Ale skoro ciężko z naprawą, to oddamy w takim stanie jakie są, plus ten już dorobiony. Ten zamek i tak zajebiście ciężko chodzi, może będą chcieli go wymienić.