Wpis z mikrobloga

@Amplifed: co nie zmienia faktu, że podwykonawcy ubera w "spółdzielniach" to największa możliwa żenada i przydałaby się opcja możliwości rezygnacji z takich kursów. Kilkakrotnie miąłem wątpliwość jechać z takimi studenciakami w Krakowie, to kompletnie nie ogarniali miasta (nawet z nawigacją) a po ich stylu prowadzenia dało się wyczuć, że kiedyś w liceum zdali prawko i dopiero teraz sobie przypomnieli o zakurzonym dokumencie.
  • Odpowiedz
@goferek: Tego nie wyklucza, ale z komentarzy wyczytałem ze co 2 jeździ pod prąd ( ͡° ͜ʖ ͡°). A z własnego doświadczenia wiem, że na taxi jest mnóstwo oszustów i krętaczy, co w uberze nie przejdzie.
  • Odpowiedz
@Amplifed: kiedys jechalem po warszawie z takim starszym typkiem o 23, duzo gwiazdek i bardzo dobrze prowadzil, a tu nagle jakis typek bmw zaczal przed nami hamowac, sytuacja niebezpieczna ale udalo sie mojemu kierowcy dosc szybko wytracic predkosc bez nagłego hamowania, po czym skwitowal to ''#!$%@? uber'' xD

  • Odpowiedz