Kiedy przeciętny Polak słyszy "Bytom" jedyne skojarzenia, jakie przychodzą do głowy to biedaszyby, zawalone kamienice i brzydota. Tymczasem historia Bytomia jest o wiele bardziej skomplikowana. Bytom był zdecydowanie najwspanialszym miastem Górnego Śląska, o czym można się przekonać przeglądać dawne pocztówki ukazujące wspaniałą architekturę czy bogate stroje mieszczan. Dzisiaj również możemy trochę tego zobaczyć, ale niestety pod warstwą kurzu i pyłu węglowego.
Po wojnie Bytom został bowiem skazany na zagładę. Pod miastem zalegały złoża wysokokalorycznego węgla, które polskie władze zdecydowały się wydobywać "na zawał", bez zabezpieczenia budynków na powierzchni. W rezultacie niektóre części Bytomia leżą dzisiaj kilkanaście metrów niżej, niż leżały kilkadziesiąt lat temu. Poddawane presji niestabilnego podłoża budynki zawalały się, zaś te, które się nie zawaliły są zaniedbane, bo nigdy nie było wiadomo, czy jest sens robić remont, skoro mogą się w każdej chwili zawalić. Dodatkowo miasto zostało drastycznie dotknięte przez transformację ustrojową i restrukturyzację górnictwa. Z ponad 60 tys. zatrudnionych w przemyśle ciężkim w 1989 roku dzisiaj pozostało około 5 tys. osób. Ogółem liczba miejsc pracy spadła z 70 tys. w 1995 roku do 28 tys. w 2015, zaś liczba miejsc pracy dla mężczyzn zmniejszyła się niemal czterokrotnie: z 42 tys. do 12 tys. Bytom jest dzisiaj jedynym powiatem w woj. śląskim, gdzie bezrobocie przekracza 10%. Znacznie spadła też liczba ludności. W 1991 roku miasto miało 232 tys. ludzi, dzisiaj ma ledwo 168 tys. (chociaż trzeba przyznać, że za część tego spadku odpowiada odłączenie się mającego ok. 18 tys. mieszkańców Radzionkowa). Doszło do tego, że w mieście wyburzono nawet kościół św. Józefa z tego prostego powodu, że z dzielnicy, której służył, nie ostał się żaden budynek prócz niego.
Mimo zniszczeń wojennych, wyburzeń i zawaleń, Bytom ciągle może pochwalić się ogromną liczbą przepięknych gmachów i kamienic. Wystarczy wspomnieć Pocztę Główną, neoromański kościół św. Jacka lub intrygujący kościół św. Barbary, wspaniały secesyjny budynek IV LO, zabytkowy cmentarz Mater Dolorosa, ekspresjonistyczną kamienicę Hansa Haus, a z zabytków przemysłowych monumentalną elektrociepłownię Szombierki. Bytom ma też najstarszą i najkrótszą linię tramwajową w Europie - mierzącą 1350 metrów linię nr 38, obsługiwaną przez zabytkowe jednowagonowe tramwaje z 1949 i 1951 roku.
Miasto ma też świetnie zachowany średniowieczny układ urbanistyczny oraz doskonale zaprojektowane dzielnice otaczające stare miasto (widoczne na zdjęciu). Zdjęcie z profilu Ulotne Chwile
@Atexor ale ostatnio jadąc przez Bobrek od strony Rudy zdziwiłam się trochę,widząc (koło szkoły) ładną,modernistyczną kamienicę :) Od zawsze znałam Bobrek z tych miejsc przy samej dawnej hucie no i powiedzmy szczerze,nie robią one dobrego wrażenia;) Ale gdy pojedzie się kawałek dalej to już jest całkiem cywilizowanie,mogą tam mieszkać nawet 'normalni' ludzie
@pani_gozdzikowa: ładny budynek obok szkoły, hmmm. Byłem dość niedawno obok szkoły (ZS3) czekając na tramwaj i jakoś mi się nie rzuciła w oczy. Wiem, że gdzieś na Bobrku zbudowali dość niedawno, czy odnowili parę kamienic, ale to nadal kropla w morzu. Znajoma mamy tam mieszka i mówi, że mieszka w tej "niepatologicznej" dzielnicy. Muszę się podpytać gdzie to dokładnie jest :)
A co do samego Bobrka taki widok wystarczy (odwróć się
@Pavlinho: To chyba zależy od definicji zabytków.. Jeśli masz na myśli budynki 'stare', z zdobioną elewacją i plaskorzezbami to w Bytomiu tego jest pełno, moim zdaniem większość budynków w śrudmieści.. Jeśli masz na myśli budynki wpisane do rejestru zabytków, to już jest tego mniej.. Ale i tak bardzo dużo;p nie wiem czy można to porównać z Wenecja, ale i tak zabytków jest pełno;)
Piękne miasto...było za niemca, perła Górnego Śląska, zachód pełną gębą. Teraz miejscami raczej 3 świat, szkoda, że nasze miasto po 45 ani razu nie miało szczęścia do dobrych gospodarzy.
Kiedy przeciętny Polak słyszy "Bytom" jedyne skojarzenia, jakie przychodzą do głowy to biedaszyby, zawalone kamienice i brzydota. Tymczasem historia Bytomia jest o wiele bardziej skomplikowana. Bytom był zdecydowanie najwspanialszym miastem Górnego Śląska, o czym można się przekonać przeglądać dawne pocztówki ukazujące wspaniałą architekturę czy bogate stroje mieszczan. Dzisiaj również możemy trochę tego zobaczyć, ale niestety pod warstwą kurzu i pyłu węglowego.
Po wojnie Bytom został bowiem skazany na zagładę. Pod miastem zalegały złoża wysokokalorycznego węgla, które polskie władze zdecydowały się wydobywać "na zawał", bez zabezpieczenia budynków na powierzchni. W rezultacie niektóre części Bytomia leżą dzisiaj kilkanaście metrów niżej, niż leżały kilkadziesiąt lat temu. Poddawane presji niestabilnego podłoża budynki zawalały się, zaś te, które się nie zawaliły są zaniedbane, bo nigdy nie było wiadomo, czy jest sens robić remont, skoro mogą się w każdej chwili zawalić. Dodatkowo miasto zostało drastycznie dotknięte przez transformację ustrojową i restrukturyzację górnictwa. Z ponad 60 tys. zatrudnionych w przemyśle ciężkim w 1989 roku dzisiaj pozostało około 5 tys. osób. Ogółem liczba miejsc pracy spadła z 70 tys. w 1995 roku do 28 tys. w 2015, zaś liczba miejsc pracy dla mężczyzn zmniejszyła się niemal czterokrotnie: z 42 tys. do 12 tys. Bytom jest dzisiaj jedynym powiatem w woj. śląskim, gdzie bezrobocie przekracza 10%. Znacznie spadła też liczba ludności. W 1991 roku miasto miało 232 tys. ludzi, dzisiaj ma ledwo 168 tys. (chociaż trzeba przyznać, że za część tego spadku odpowiada odłączenie się mającego ok. 18 tys. mieszkańców Radzionkowa). Doszło do tego, że w mieście wyburzono nawet kościół św. Józefa z tego prostego powodu, że z dzielnicy, której służył, nie ostał się żaden budynek prócz niego.
Mimo zniszczeń wojennych, wyburzeń i zawaleń, Bytom ciągle może pochwalić się ogromną liczbą przepięknych gmachów i kamienic. Wystarczy wspomnieć Pocztę Główną, neoromański kościół św. Jacka lub intrygujący kościół św. Barbary, wspaniały secesyjny budynek IV LO, zabytkowy cmentarz Mater Dolorosa, ekspresjonistyczną kamienicę Hansa Haus, a z zabytków przemysłowych monumentalną elektrociepłownię Szombierki. Bytom ma też najstarszą i najkrótszą linię tramwajową w Europie - mierzącą 1350 metrów linię nr 38, obsługiwaną przez zabytkowe jednowagonowe tramwaje z 1949 i 1951 roku.
Miasto ma też świetnie zachowany średniowieczny układ urbanistyczny oraz doskonale zaprojektowane dzielnice otaczające stare miasto (widoczne na zdjęciu). Zdjęcie z profilu Ulotne Chwile
#polskiemiasta #slask #polska #ciekawostki #gospodarka #architektura #podroze #podrozujzwykopem
@szyy: Fake. Bytom nie kojarzy mi się z niczym. Właśnie się dowiedziałem, że jest na Śląsku.
A co do samego Bobrka taki widok wystarczy (odwróć się
Komentarz usunięty przez moderatora
@AvantaR: Swoją drogą ciekaw jestem jak by się potoczyły losy górnośląskich miast, gdyby udało się urzeczywistnić idee Latacza, Kupki i Kożdonia.