Wpis z mikrobloga

Nie lubię już okresie gdy ludzie idą na "urlopy" w #pracabaza , zawsze ludzi brakuje w tym okresie, zawsze. Dziś miałem mieć ostatni dzień normalnej zmiany, okazało się że facet który od jutra ma urlop dziś nie mógł przyjechać bo z innej roboty niewywiązanie się z obowiązków na czas i groziło mu cofnięcie urlopu a wszystko już sobie opłacił (pracuje na dwa etaty-dwie roboty). Siedzę sobie w pracy więc całe bite 16h już od dziś. Mieli znaleźć kogoś kto by mnie zmieniał chociaż na kilka godzin końcowych, niestety nie udało się i sam będę jechał dwie zmiany przez lekko ponad dwa tygodnie. A żeby tego było mało jutro mam przyjść na 5rano zamiast na 6 i pracy ma być tyle że wątpliwe ze się skończy o 22. Fajnie brzmi prawda? Prawdziwie bombastyczne! Tak więc połączcie się ze mną w smutku, żalu, #gorzkiezale i bólu.
  • 7
  • Odpowiedz
  • 1
@KosmicznyPolityk nie daj się robić w #!$%@?, Twój pracodawca musi kogoś znaleźć albo niech płaci kary. Ty nie musisz się zgadzać na prace po 16h. Masz prawo do co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku w ciągu doby.
  • Odpowiedz