Wpis z mikrobloga

Dość często wchodzę na #onet by zobaczyć jak kłamią. Teraz wszedłem na onet, klikam na tytuł paszkwila, który już w jednym zdaniu śmierdzi na odległość i przenoszę się magicznie do samego boga kłamstw: Newsweeka. Nie chce mi się dalej czytać po kilku minutach, bo aż mnie mdli i schodzę do komentarzy poczytać jak lemingi dają upust swojej nienawiści. A tam co widzę? Bunt. Ludzie mają już dość obleśnej propagandy. Uśmiałem się. Już widzę Lisogoebbelsa jak piszczy w swoim nadfotelu redaktorskim ze złości. Serio zdziwiłem się, że gdzieś ta granica propagandy i kłamstw jest. Gdzieś ta masa ludzka mówi w końcu "nie". Całkiem dobrze się poczułem bo myślałem że już za późno... #propaganda #uwagapropaganda #newsweek