Wpis z mikrobloga

@trusia: Johns Żabianka. Kiedyś mi #!$%@? taką pizzę że należał im się pokojowy nobel za to. To był ideał wszechczasów. Na co dzień smaczna, ale nie wybitna. Jednak ciągle u nich zamawiam bo czekam na tą jedyną. Ale na primore wszędzie sosy mają beznadziejne, nie bierz sosów rób w domu, chyba że lubisz sklepowe, bo wieje biedą