Wpis z mikrobloga

@Andczej: Żartujesz, ale kiedyś przypadkowo wszedłem na swój profil googlowy i patrzę a tu #!$%@? wszystko wypisane - jakie aplikacje instalowałem/uruchamiałem w jakim czasie etc. Co najśmieszniejsze ja mam wszystkie opcje związane z prywatnością danych powyłączane ALE doszła jakaś nowa opcja która była z automatu włączona.
@gryzon_c: Nie boisz się telefonu z androidem? Robisz na nim mnóstwo poufnych rzeczy, a synchronizacja z google jest wszechobecna. Co więcej, to co się da wyłaczyć to jedno, a to o czym nie wiesz to drugie...
Zadaj sobie zasadnicze pytanie - Co Ty szary robak interesujesz takie korporacje? Jesteś dla nich bajtami danych, niczym więcej. Owszem, jak trzymasz tam jakieś pedofilskie zdjęcia, czy choćby swoje własne w kompromitujących sytuacjach to możesz