Wpis z mikrobloga

Kilka miesięcy temu wracając do samochodu zaparkowanego na chodniku zauważyłem kartkę za wycieraczką. Było to wezwanie na policję w #krakow z racji nieustąpienia wymaganego miejsca (1,5 metra na chodniku).

Zostawiłem (wg pomiarów policjanta) 1 metr i 33 centymetry.

Poczułem się jak ostatni #januszeparkowania i #przegryw bo straciłem czas na stawienie się, 1 pkt na konto i 100 zł. Na osłodę dosłownie chwilę po tym wydarzeniu pojawił się temat w mediach o liczbie wyznaczonych miejsc parkingowych, które nie spełniają przepisów https://krakow.onet.pl/krakow-szesc-tysiecy-miejsc-parkingowych-do-likwidacji/g5fdn40

Przepis złamałem, ale uważacie, że słusznie dostałem ukarany, czy była to nadgorliwość służb mundurowych i łapanka na kasę? Jak to wygląda w innych miastach/krajach?

#pytanie #ankieta #polskiedrogi

Czy słusznie zostałem ukarany?

  • Tak 31.7% (38)
  • Mogli upomnieć 40.0% (48)
  • Nie, nabijanie statystyk i kabzy 28.3% (34)

Oddanych głosów: 120

  • 21
@Andczej: postawiłem się i szerokość wózków inwalidzkich mieści się w granicach 60-70 cm a wózki dziecięce (szukałem dla bliźniaków) najszersze jakie znalazłem to ~100 cm szerokości. Dodam, że ulica na której stałem to nie deptak w centrum miasta.
@bartez_94: @Singularity00: jak zawsze dwójka sebków wspierających siebie, zawsze razem

a głupota urzedasa nie będzie mieć pierwszeństwa nad rozsądkiem


taką wypowiedzią pokazujesz tylko na jak niskim poziomie społecznym jesteś, jak małą posiadasz wiedzę o wzajemnym szacunku i do innych kierujących, zwykłe uliczne prostactwo

@Slonx: pamiętasz ich jeszcze? LINK ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Andczej na w/w mapach chyba tylko ten srebrny peugeot stoi przepisowo. Ciężko się raczej pozabijac na chodniku majac te 20 cm mniej na chodniku, tyle co długość stopy dziecka. Pieszy i matka z wózkiem się mijają na takich odległościach jak 1,3 metra.

Różne rzeczy wożę w aucie, ale miarki nie. Zostawiłem mniej więcej miejsca, trochę jednak zabrakło...