Wpis z mikrobloga

@fortheworld: Wstałem o 7mej rano do pracy, przy okazji musiałem zawieźć mamę do szpitala, po czym jadąc do pracy #!$%@?ł mi się uchwyt łączący pedał sprzęgła z linką na jednym z większych skrzyżowań w Łodzi, po czym musiałem zepchnąć auto 400m na parking (na szczęście zaczepiony facet pomógł zepchnąć, a drugi widząc to zatrzymał się na pasach i też pomógł). Finalnie, przed chwilą wszedłem do pracy i zapowiada się, że posiedzę
  • Odpowiedz