Wpis z mikrobloga

Wiecie dlaczego w Polsce tak wiele osób ma problemy psychiczne i tyle samobójstw jest właśnie w tym kraju? Bo temat problemów psychicznych to pieprzone tabu, ktoś na grupie Fb zapytał "jakiego polecacie psychologa" a wśród odpowiedzi masa perełek jak ta. "Wyjdź do ludzi, pobiegaj i przejdzie", w tym kraju ludzie z chorą psychiką nie będą mieć lepiej dopóki temat problemów psychicznych nie będzie czymś naturalnym - jak każda choroba. Ghhhhh
#psychologia #patologiazmiasta #ighhh
Reepo - Wiecie dlaczego w Polsce tak wiele osób ma problemy psychiczne i tyle samobój...

źródło: comment_l2a91L31yP5KAiE1YiithJcGwKg2SNJR.jpg

Pobierz
  • 77
Niestety nie dość, że psycholog jest utożsamiany z psychiatrą, to jeszcze od razu jest łatka przyklejana - do kobiety że wariatka, do faceta, że pipa i mięczak. Nie pomaga temu potężny ruch kontestujący wszelkie formy przed-psychologicznej pomocy typu klasyczny coaching czy mentoring. No i nie pomagają też kompletnie amatorscy wannabe coache typu Pawlikowska i inne new ageowe duchowe czigongi i taj czi. Smutne.
@Reepo: no ale #!$%@?, nie ma co się oszukiwać - sport jest doskonały na depresję albo inne schorzenia natury psychicznej, ale jako dodatek, jeden z elementów terapii. Z dupy się nie wzięło powiedzenie "w zdrowym ciele zdrowy duch". Jeśli masz nasrane albo jesteś #!$%@? jak ja, to same cukierki nie załatwią sprawy. Trzeba prowadzić dość aktywny tryb życia przede wszystkim. Żeby mieć jak najmniej okazji do zostania ze swoimi #!$%@? myślami
@Reepo: No ale taka jest prawda xD trochę już przesadzacie w drugą stronę, dół czy obniżenie nastroju, czy jakiś gorszy okres w życiu to nie jest to samo, co depresja. #!$%@? to też nie jest depresja, tak dla jasności, bo sporo osób zdaje mylić też te dwie rzeczy. Sport czy praca, czy jakiekolwiek inne zajęcie, to naprawdę dobre lekarstwo, mi one bardzo pomogły ze stanami lękowymi, z którymi niestety nie poradził
@Reepo Ruch w pewnym sensie jest ważny, ale bieganiem nie wybiegasz depresji. Rady radami, ale po pisać "A to konieczny jest psycholog/psychiata?" i szukać 100 alternatywnych sposobów typu czary, ziółka i czyanie Pawlikowskiej+ bonmoty bez uzasadnienia. Nadal traktuje się specjalistów jako ostatnią ostateczność jak osoba coś #!$%@?.

Czemu oczekujecie od takich stereotypowych Grażynek świadomości, skoro w pewnym serialu postać z depresją została potraktowana jak stereotypowa, nieempatyczna wariatka. Bo po co specjaliści, rodzinka
@Reepo: jak mnie tacy ludzie denerwują. Depresja to jest wtedy, jak leżysz na łóżku i fizycznie odczuwasz ból istnienia, całe dni nic nie jesz i nawet Ci to nie przeszkadza.. a taka mądralińska Ci powie, że musisz się ogarnąć i wybiegać ból duszy... Dalej jak w ciemnogrodzie
@Reepo: wczoraj słuchałem audycji w radio Plus czy jakoś tak o tym jak stracić spokój ducha i poruszony był temat ludzi, którzy się zamartwiają i ludzi w depresji. Wniosek jednego z rozmówców był taki, że ludzie narzekający są na początku śmieszni, a potem ich się nie chce słuchać.

W #!$%@? obiektywnie xD
@Reepo: Szkoda, że nie pokazałeś zapytania.
Niemniej pomimo całej głupoty wypowiedzi jest ziarnko prawdy. Mysle, ze polowie wykopowych #!$%@? ktora zgania swoje niepowodzenia zyciowe na depresje, pomogloby:
1. Sport
2. Dobra dieta
3. Uczestniczenie w jakiejs spolecznosci lokalnej
4. Wysypianie sie
5. Porzucenie walenia konia
Niestety trzeba wykonac jakis wysilek, a ludzie urodzeni w bogactwie (tak, zaly swiat zachodni mozna tak nazwac) sa bardzo rozleniwieni. Ogladajac sie do okola widza sukces.