Wpis z mikrobloga

Gdzieś na mirko znalazłem taką oto rozmowę.
Czerwona linia to miejsce w którym normalnie zawsze ucinam rozmowę z #rozowypasek bo już wiem z kim mam do czynienia. Polecam wszystkim Mirkom w takich sytuacjach robić podobnie, zachować rozum i godność człowieka, zaoszczędzić trochę czasu i przy okazji odsiać ziarno od plew.

#logikaniebieskichpaskow #podrywajzwykopem #logikarozowychpaskow
thekrepa - Gdzieś na mirko znalazłem taką oto rozmowę. 
Czerwona linia to miejsce w ...

źródło: comment_yM45bqoners5JvFshpvbBKhcO7dFZwy7.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
@Kuba__: miło mi, że piszesz do mnie "Ty" z dużej litery, to bardzo formalnie z twojej strony, czuję się jak na szlacheckim dworze, ale do rzeczy... Po pierwsze to nie moja konwersacja, po drugie twoje "podejrzenia" Sherlocku są słuszne, po trzecie tylko osoba z #logikarozowychpaskow uznałaby to za opryskliwe i co więcej, zechciałaby się o to wykłócać.
  • Odpowiedz
@iEarth: można to zrozumieć na dwa sposoby, pozytywnie np. na zasadzie "czego chcesz to ci to dam " (mogła świadczyć o tym emotikona uśmiechu), czyli wydźwięk pozytywny. Lub mogła z góry założyć że rozmówca ją atakuje i odnieść się do tego sformułowania jak do wypowiedzi negatywnej. To już dużo świadczy o rozmówcy, ale ok, powiedzmy że zareagowała jak zareagowała. Koleś jednak jej wytłumaczył, że nic złego nie ma na myśli, ale
  • Odpowiedz