[teh_m]

Mirki, miał ktoś do czynienia z fidget spinnerami z Allegro za 1 ziko (np. czymś takim)?

Pytam, bo potrzebuję całej fury łożysk do kilku #diy prowadnic w garażu-warsztacie, a te ze spinnerów akurat mi pasują wymiarami, tylko nie wiem jak z ich jakością (nie mylić z dokładnością)- szczególnie, czy przypadkiem nie mają plastikowych kulek, albo którejś bieżni.

#fidgetspinner #allegro #cebula

[Bachal]

@teh_m: Podejrzewam, że plastiki - mają mniejsze opory toczenia więc lepiej się nadają.

[xer78]

@Bachal: Źle podejrzewasz. W aukcji piszą: "Łożyska: kulkowe stalowe".
Nie są nasmarowane dlatego kręcą się tak lekko.
@teh_m Te łożyska w spinnerach to prawdopodobnie jakieś odrzuty z produkcji, które nie trzymały wymaganych parametrów. Jeśli te prowadnice mają przenosić jakieś większe obciążenia to szczerze odradzam. Chyba, że nie zależy Ci na trwałości. Jeśli się jednak zdecydujesz to nie zapomnij nasmarować łożysk.

[Polanin]

@teh_m: Z tego co doświadczyłem to w spinnerach są strasznie słabe łożyska. Tak jak napisał @xer78 obstawiałbym odrzuty, albo po prostu robią je nie patrząc w ogóle na tolerancje. Od razu mają duże luzy.

[teh_m]

@Bachal:
W opisach aukcji jest "stalowe", ale wiadomo, że sprzedawca może to rozumieć jako "stalowe kulki i plastikowe bieżnie", albo na odwrót.

@xer78: @Polanin: Obciążenia to kilka(naście) kilo, ale tymi luzami mnie zmartwiliście. Wziąłem normalne łożyska. I tak wyszły dość tanio w porównaniu do sklepowych (serio, ciepło mi się zrobiło, jak usłyszałem kiedyś "8 PLN/sztuka").

[Bachal]

@teh_m ja za spożywcze skf płaciłem 120 za łożysko 8020 chyba

[Polanin]

@teh_m: możesz podejść do jakiegoś sklepu zabawkowego i zakręcić tym. Szału nie ma.