Wpis z mikrobloga

Na tym portalu nic mnie nie zaskoczy.

Ojciec porwał dziecko, uprowadził je z miejsca stałego pobytu, wywiózł za granicę do Polski. Matka zwróciła się do sądu o zwrot gówniaka, sąd nakazał ojcu oddanie dziecka (na podstawie konwencji Haskiej, dotyczącej uprowadzenia dziecka z miejsca stałego pobytu) ojciec oczywiście olał sprawę.
Za drugim razem po dziecko przyszedł kurator w asyście policji (i babci dziecka), co by się nie #!$%@?ć w tańcu.

Kto tu jest winien wg wykopków i na kogo oni złorzeczą?
- Na ojca, który zamiast działać zgodnie z prawem, porywa dziecko i gwiżdże na postanowienia sądu?
- Na kuratora i sąd którzy działają zgodnie z prawem napisanym by reprezentować interesy dziecka?
- Na matkę, o której w sumie nic nie wiadomo, poza niezbyt dobrze przemyślanymi słowami ojca, że niby półtora roku się nie interesowała dzieckiem (niestety, takie twierdzenie ponosi dotkliwą porażkę z najprostszą arytmetyką) i że skutecznie wnosiła do sądu o reakcję.

No oczywiście, że na wszystko inne, tylko nie ojca porywacza, no co wy? Przecież ojcowie to ciemiężony gatunek i każde uprowadzenie przez nich dziecka jest w pełni uzasadnione.

Możemy się dowiedzieć, że:
- Kurator na podstawie urojeń mizoginów powinien stracić pracę.
- Matka chce dzieciaka tylko dla kasy (typowe).
- Matka pewnie jeszcze ćpała, chlała, albo się znęcała nad gówniakiem.

#bekazprawakow #bekazpodludzi #shitwykopsays #neuropa #4konserwy
  • 8
@Slonx niby fajnie i do rzeczy, ale #!$%@? o mizoginach nie zniosę. Czy wam, durne lewaki, nie przyjdzie do głowy, że to zwykli niedoinformowani idioci, a do mizoginów mają bardzo daleko, tak jak daleko jest od szturchnięcia do morderstwa?
Bo, uwaga, mizoginia wbrew współczesnemu rozwadnianiu pojęć, to nie większe sympatyzowanie z facetami, tak jak gwałt to nie pożądliwe spojrzenia.
@Slonx paru się może znajdzie, ale że uogólniasz, to pragnę cię poinformować, że od panującej tu sympatii dla facetów do nienawiści do kobiet jest jednak długa droga. A oskarżanie matki o bycie patuską czy ataki na kuratora wynikają z bycia idiotą, który wierzy w nijak niepotwierdzone informacje, kierując się sympatiami właśnie. Swoją drogą, pewnie bardziej wierzonoby kobietom, gdyby nie te wszystkie historie o zakłamaniu. Polecam spojrzeć na statystyki przestępstw "okołorozwodowych" (gwałty, molestowanie