Wpis z mikrobloga

@Sniezkaberka: @kizi: dużo jest ogłoszeń z 6tygodniowymi kotkami. Najczęściej są to kotki z jakiejś szopy gdzie się dzika kotka okociła. Czy lepiej brać starszego kotka co u kogoś w mieszkaniu od urodzenia jest.
@ethics: Zależy. Jak mieszkasz w mieszkaniu i nie zamierzasz kota nigdy wypuszczać, to lepiej weź takiego, który się w mieszkaniu urodził. Jest znacznie większa szansa, że będzie spokojny.
Ja mam dwa koty wzięte z ulicy. Jak się oswoiły i wyzdrowiały, zaczęły domagać się wychodzenia na dwór. Oba wypuszczam na noc (mimo że mieszkam w mieście w bloku), bo mi żyć nie dają inaczej. Ale jest to kłopotliwe z różnych względów.
@ethics: Oczywiście, że nie respektują:) Wręcz korci je bardzo, żeby zobaczyć, co jest za płotem, bo są ciekawskie. Lubią też załatwiać potrzeby fizjologiczne u sąsiada w ogrodzie - na tym tle bywają konflikty.
@ethics: Te dzikie kotki urodzone w szopie też powinny być z matką przez 12 tygodni.
Mój był odłowiony późną jesienią, mieszkał na śmietniku, miał już 9-10 miesięcy, potem był kilka miesięcy w klatce w kocim bidulu. Teraz jest kotem niewychodzącym, trzeba poświęcić mu około 30 minut dziennie na zabawę z nim inaczej żyć nie daje, jak się wybiega to śpi jak kamień.