@dziecielinapala: mnie śmieszy, chociaż byłem przy łóżku mojej umierającej babci, widziałem jej ostatnie próby łapania oddechu, ten nieobecny wzrok i wyzionięcie ducha, i ten spokój... skończyła się jej gehenna
@dziecielinapala: zgadza się a jeszcze chyba gorzej jak młody... Mój teść był ledwo po 40 i też tak leżał i się męczył, nie chciał dłużej żyć z chorobą ( ͡°ʖ̯͡°)
@Lisia: @dziecielinapala: moja Mama w tym roku w wieku 48 lat umarła na raka. Leżała 4 miesięcy bez ruchu. Coś strasznego krzyczała że chce umrzeć każdego dnia od Bożego narodzenia do 2 kwietnia. Nie dam plusa.
@Antarktis: Ja pamietam ze zastanawialem sie jak zniose śmierć babci. Gdy byłem mały czasem z tego powodu nie mogłem spać. W pewny czwartek odeszła nic nie mówiłem, robiłem to co zwykle. Życie emerytów w tym kraju to koszmar. Słaba emerytura, domy starców to śmiech na sali, nawet opieka lekarska kuleje
@Czlowiek_i_ludz_zarazem w przeciągu ostatniego miesiąca pochowałem 2 dziadków jednemu z powodu cukrzycy amputowali nogę i jednak tego nie wytrzymał a drugi na pogrzebie pierwszego mówił "ja będę następny" po niedługim czasie dostał udaru i tydzień od tego spadł z rowerka
@Czlowiek_i_ludz_zarazem: Odwiedzałem swoją babcię rok temu w takim stanie. Powiem Wam szczerze, jak widziałem ją w tym stanie to az odechciewało mi się ją widywać ponownie, patrzeć na jej cierpienie i wyniszczenie organizmu postępujące. Gdy umarła poczułem jakąś dziwną ulgę, że w końcu się nie męczy, a ludzie jej nie wmawiają, że wszystko będzie okej.
"Moja babka jest kosmitą"
Coś przeplata,
Czas już odejść,
Z tego świata."
@Czlowiek_i_ludz_zarazem: Po zakończeniu tego procesu nastaje jakiś taki spokój i w sumie to ulga.