Wpis z mikrobloga

@ImperiumCienia: Czyli, że się zgadza ze współczesną psychlogią i filozofiami, oraz ma zestaw stwierdzeń, które pomogą zmienić nasze spojrzenie na świat. Mi wystarczy taka odpowiedź. Innych filmów nie oglądam, bo nuda straszna.
@spike200: No jak Ci zależy na uzyskaniu jasnego obrazu, to przesłuchaj w wolnej chwili. Dla mnie jest to najbardziej oczywista scieżka, ponieważ wiara w Boga jest dla mnie już nie do pomyślenia nawet. Dzięki medytacji i samoobserwacji można doświadczalnie odkryć twierdzenie Buddy o braku stałego Ja, o przemijalności i nietrwałości wszystkich rzeczy. Buddyzm uczy, ze nasze zycie rządzi się prawem przyczyny i skutku i co zasiejemy, to zbierzemy prędzej czy później
@ImperiumCienia: Mniej więcej wiem czym jest buddyzm, ma bardzo wielu punktów wspólnych z innymi filozofiami, chociażby hinduizmem. To o czym mówisz, że jesteś nierozerwalną częścią to też filozofia non-duality. No jest tego od cholery, tak po prostu pytałem dlaczego akurat to. Teraz kusi mnie dlaczego zakładasz, że boga nie ma. W wedancie my jesteśmy świadomością, która jest w istocie bogiem i prawie nie różni się to od tego, co opisujesz w
@spike200: To nawet nie jest założenie, do którego jakoś musiałbym się logicznie przekonywać. Po prostu nie wierze.
I to nie, że jestem anty, po prostu w moim polu świadomości Bóg nie musi istnieć.

Co do procesu, chyba mylnie zakładasz, że ten proces to jakaś świadomość albo byt. Ja tylko mówie, że ten proces to bezosobowy ruch, który chyba, nie ma początku ani końca ;)
Otarłem się w swoim życiu o wedante
Co do procesu, chyba mylnie zakładasz, że ten proces to jakaś świadomość albo byt. Ja tylko mówie, że ten proces to bezosobowy ruch, który chyba, nie ma początku ani końca ;)


@ImperiumCienia: Bardzo możliwe, po prostu widzę podobieństwa

Otarłem się w swoim życiu o wedante i non-duality, ale trwałem w tym kilka lat tylko się oszukując, że to coś zmienia.


@ImperiumCienia: Co ciekawe znam osobę, która jest jakimś mistrzem duchowym
@spike200: Papaji, Nisargadatta i Mooji, Foster, Bentinho, jest wielu ciekawych mówców, którzy mówią bardzo jasne i logiczne rzeczy, ale z oświecenia można bardzo duzo intelektualnie zrozumieć, ale to nie znaczy, że nagle staniesz się tego ekspresją
@SVCXZ: No ja też słyszałem o Absolucie, Świadomości, o podświadomości słyszałem tylko w psychologii i jest to coś innego, ale pewnie chodzi Ci o to samo. Dlatego tak napomknąłem o tym Bogu, bo kojarzę to właśnie z tych filozofii, które uważają, że ty i ja to jedno, a podczas rozmowy padało słowo Bóg.
@ImperiumCienia:

z oświecenia można bardzo dużo intelektualnie zrozumieć, ale to nie znaczy, że nagle staniesz się tego ekspresją

Słyszałem, ktoś mi kiedyś to powiedział. Jakoś chyba nie mam weny na oświecanie siebie poprzez słowa innych. Każdy po prostu mówi coś innego, jakoś nie mogę się przekonać do niczego konkretnego. Dzisiaj jeszcze poznałem Hunę, trochę o tym czytam, jeszcze otarłem się o Reiki (nawet zadziałało, uleczyłem dziewczynę, umiem czary, serio serio, czuję