Wpis z mikrobloga

@wrzesien: "PO rozwaliło gospodarkę na rzecz szkopów" - populistyczne hasełko niepoparte żadnymi danymi, na co kontrargumentem jest wykres pokazujący drastycznie zwiększony export do Niemiec, co jest bardzo pozytywną zmianą na kożyść dla gospodarki Polski w naszych stosunkach z sąsiadem. Na co on odpowiada bezsensownie wspominając o jednym przypadku jednej stoczni, nie podając o co z tą stocznią chodzi.
@Andreth: Jak to już ponad 100 lat temu tłumaczył Bastiat - wywóz towarów za granicę sprawia, że biedniejemy, nie odwrotnie. Najkorzystniejsza sytuacja, to taka w której eksportujesz zapisy bankowe i papierki, a importujesz realne towary.
@Andreth: Z tym eksportem byłbym nieco ostrożny. Niemcy, a szczególnie ich elita gospodarcza jest bardzo inteligentna. Większość tego eksportu pochodzi z ich firm, które korzystają z polskiej taniej siły roboczej. Polską część mogą stanowić co najwyżej produkty spożywcze. Chyba nie sądzisz, że Niemcy we współzawodnictwie gospodarczym mogliby przegrać z Polakami? ;p

Jednak co do retoryki bazującej na syndromie oblężonej twierdzy masz rację. To nie wina Niemca, że jest mądrzejszy i bardziej
o to że nie pozwolono jej ratować, tylko kazano sprzedać.


@AVAW: i to najlepsze co mogło ją spotkać, kopalń nie sprzedano i mamy gówno - w wielu kopalniach bardziej opłacałoby się nie wydobywać węgla a tylko płacić wynagrodzenie (średnio wychodzi strata na etacie 980 zł/mc). W kopalni Sośnica-Makoszowy strata na pracownika wyniosła 21 509.25 zł/mc (słownie dwadzieścia jeden tysięcy pięćset dziewięć złotych i dwadzieścia pięć groszy na miesiąc - sic!)

Gdzie
i to najlepsze co mogło ją spotkać,


@megawatt: no tak, zaniżyć wartość, sprzedać i podzielić się zyskiem między kupującym i PełO (prywatyzacja po komunie)

Z tym węglem to chyba nie masz pojęcia o czym piszesz. Dlaczego teraz węgiel drożeje i nagle opłaca się go wydobywać? I co byś teraz zrobił gdyby ciepłownia kazał płacić dużo więcej, bo prywatne kopalnie chciałyby więcej? Płaciłbyś więcej pelikanie.

W kopalni Sośnica-Makoszowy strata na pracownika wyniosła
no tak, zaniżyć wartość, sprzedac

SUPER! Nic mnie nie interesuje dlaczego państwowe spółki są nierentowne,


@AVAW: Nie masz wrażenia że trochę sobie zaprzeczasz co drugie zdanie?
no tak, zaniżyć wartość, sprzedać i podzielić się zyskiem między kupującym i PełO (prywatyzacja po komunie)


@AVAW: jaką wartość miał moloch produkujący statki których już w tej części świata się nie produkuje?


będąc państwem aspirującym do kręgu państw rozwiniętych nie można opierać działalności na produkowaniu stali i kartofli (a tym były proste statki produkowane w upadłych stoczniach). Na stali można dalej zarabiać, ale jak produkuje się stale stopowe jakościowe których inni
Nie masz wrażenia że trochę sobie zaprzeczasz co drugie zdanie?


@terion: gdzie sobie zaprzeczam? Masz problem z czytaniem ze zrozumieniem?

Można znać mechanizm, nie muszę wiedzieć co dzieje się w stoczniach, kopalniach - co gdzie kiedy zrobiono.
@megawatt:

no a wyżej pisałeś, że należało je ratować - zdecyduj się


skoro twierdzę że powinno się coś ratować, to muszę wiedzieć dlaczego są nierentowne? Chyba masz coś z głową.

Jak Kali ukraść komuś krowa to być dobrze, a jeśli Kalemu ktoś ukraść krowa to być źle.


To jest komentarz na moje dowody? Idź Pan w ... Szkoda mojego czasu na szukanie.

Szkoda czasu na odpisuwanie trolom z mirko, pewnie macie