Wpis z mikrobloga

  • 28
To co dzieje się w Kirkuku będzie miało ogromne konsekwencje dla syryjskich Kurdow, bo w obliczu ataku z czymkolwiek strony mogą się spodziewać że strony USA tylko tego samego, braku reakcji.
#syria #irak #bitwaokirkuk
  • 12
  • Odpowiedz
@papier96: @Sekk: Jest chaos informacyjny (jak to na wojnie) ale jest coraz więcej doniesień, że siły irackie opanowują wsie i infrastrukturę wokół Kirku bez dużego oporu/ataków ze strony Kurdów czy USA. Jeżeli to się potwierdzi + dojdzie do zajęcia samego Kirkuku, to będzie cios w sprawę kurdyjską.
  • Odpowiedz
@papier96: Szansą dla Asada byłoby gdyby doszło do przerwania połączenia pomiędzy Kurdystanem w Iraku a Kurdystanem w Syrii - podejrzewam, że dla rządu w Iraku to będzie jeden z priorytetów by w końcu mieć granicę z Turcją.
  • Odpowiedz
@Sekk: @papier96: @Ogar_Ogar:
Mimo że nie jestem jak to się potocznie tu mówi assadowcem i nie ganię też za wszystko bezkrytycznie hamburgerów, to stanowczo stwierdzam że Irak i Syria mają w 100% prawo bronić swojej integralności terytorialnej.
Jak i nawet siłą zaprowadzić porządek administracyjny na swoim terytorium.
  • Odpowiedz
@Marcins77: Pytanie czy Irak zdecyduje się zaorać Kurdów całkowicie czy ograniczy się do zepchnięcia ich do granic autonomii. Bo na razie wbrew heheszkom z armii irackiej i legendzie peszmergów, to Bagdad prze do przodu bez wielkich problemów.
  • Odpowiedz
@Ogar_Ogar: Tu trzeba zadać pytanie czy przypadkiem w cieniach gabinetów władnych tego świata uzgodnienia nie zostały już podjęte!!
I to mnie właśnie denerwuje jest kila takich miejsc w Iraku i Syrii gdzie wyraźnie widać układy mocarstw nad głowami rządów jak by nie było niepodległych państw. I tu nie piszę tylko o USA ale i też Rosji.
  • Odpowiedz
@Marcins77: tak, ale nie w przypadku Izraela.
Kurdowie mają swoję "jedyną" szansę, by w momencie problemów w Syrii i w Iraku ugrać coś dla siebie - większa autonomia, przedstawiciele w rządzie itp., niestety idą drogą zajęte to nasze, USA nas obroni, niepodległość, a w ten sposób mogą więcej stracić, niż zyskać. Zresztą wszystko jest już ustalone ponad ich głowami...
  • Odpowiedz
@rybak_fischermann:
Zgadza się.
Dopowiem tylko...
Niestety Kurdowie nie mają innego sojusznika jak USA. Tu jest pytanie czy USA będą wolały trzymać z Irakiem czy Kurdami.
Sytuacja jest nieciekawa dla wuja sama, jak staną po stronie Iraku to stracą Kurdów. gdy staną po stronie Kurdów to stracą Irak i w konsekwencji Kurdów.
Oczywiście to moja opinia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Marcins77: @rybak_fischermann: Wątpliwe że USA wejdzie między wódkę, a zakąskę. Przecież Koalicja Anty-Kurdyjska będzie złożona z Iraku, Syrii (+być może Rosji) i Turcji. Z kim USA będzie walczył? Z sojusznikiem z NATO? Najwyżej będą ich zbroić na potęgę, ale o jakiejkolwiek bezpośredniej ingerencji nie ma mowy.

Walka za przegraną sprawę Kurdyjską nie jest warta utraty Iraku i stabilności NATO.
  • Odpowiedz