Poszedlem popoludniu na randkę z #tinder (a raczej #badoo). Różnie to bywa. Musiała podskoczyć do domu. Poznałem matkę, matka nauczycielka matematyki.
- no kawalerze, ale to musisz lubić matematykę, prawda? - no lubię. - a masz jakiś ulubiony dział? Hehe - calki są troszkę zbyt zajmujące, ale lubię hehe, wielomiany, szczególnie przy szeregu Taylora... no i wobec tego pochodne i granice jak najbardziej. - granice to chyba geografia bardziej.
Cala ochota na dziewczynę mi przeszła. Dziękuję, do widzenia, zadzwonię.
@Ganicjusz: Jaranie się znajomością całek i szeregów których na co dzien i tak nie uzywasz (no chyba ze pracujesz na uczelni) , srsly? xD Skoro skreslasz panne tylko z racji tego, ze byc może nie zalapales jej zartu, to kurtyna w dół.
Mózg sobie scałkuj, tylko nie zapomnij o wyznaczeniu prawidłowego obszaru.
- no kawalerze, ale to musisz lubić matematykę, prawda?
- no lubię.
- a masz jakiś ulubiony dział? Hehe
- calki są troszkę zbyt zajmujące, ale lubię hehe, wielomiany, szczególnie przy szeregu Taylora... no i wobec tego pochodne i granice jak najbardziej.
- granice to chyba geografia bardziej.
Cala ochota na dziewczynę mi przeszła. Dziękuję, do widzenia, zadzwonię.
#logikarozowychpaskow
Relacjonujesz rozmowę z matką czy córką? Z obiema?
Weź no to popraw żeby miało ręce i nogi ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
Skoro skreslasz panne tylko z racji tego, ze byc może nie zalapales jej zartu, to kurtyna w dół.
Mózg sobie scałkuj, tylko nie zapomnij o wyznaczeniu prawidłowego obszaru.
@Ganicjusz: Może chodziło jej o twój borderline? ( ͡° ͜ʖ ͡°)