Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem z dziewczyną kilka lat, ale ostatnio trochę nam się pogorszyło (głównie o to, że nie jesteśmy jeszcze zaręczeni, a wszyscy wokół śluby etc) i znalazła sobie "kolegę", który wyznał jej, że się w niej zakochał (zna go może niecały miesiąc). Obecnie poprzestało na tym, że jeśli ja zdecyduję się odejść to jest gotowa z nim spróbować, ale ale:
- rok temu miała miejsce podobna sytuacja (ona mnie pozostawiła dla innego), a po ponad miesiącu się odezwała, a ja dałem jej szansę;
- mieszkam z nią w obcym mieście, a do rodzinnego domu średnio mam możliwość wrócić;
Nie mam pojęcia co robić, jestem po prostu roztrzęsiony, mam ogromny chaos w głowie, wstyd mi przed kimkolwiek powiedzieć czy to z rodziny czy ze znajomych, że znowu mnie tak porzuciła, podczas gdy ja dla niej pozostawiłem wszystko za sobą w rodzinnym mieście, wyjechałem by z nią zamieszkać. Ja nie proszę, ja BŁAGAM o radę, bo mnie to po prostu przerasta...

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: mZakupy.com

Co robić?

  • Rzuć ją w pizdu i wracaj. 96.8% (1738)
  • Daj jej znowu szansę. 3.2% (57)

Oddanych głosów: 1795

  • 46
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania Wiesz szczerze? Widziałam tu odwrotny post, dziewczyny której facet nie chciał się zaręczyć mimo że niby był pewny i ona pewna - wszyscy doradzali że skoro nie chce to pewnie nigdy nie zachce i dziewczyna ma go rzucić.
W pewnym wieku kobieta po prostu potrzebuje zabezpieczenia, zapewnienia i poczucia że to co ma jest przyszłościowe. Łatwo tu anonimowo rzucać tekstami o zerwaniu nie będąc stroną w związku. Jeśli dziewczyna potrzebuje zapewnienia
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Oczywiście mirki już wydały wyrok, a moim zdaniem może być druga wersja tej historii. Mogło to wyglądać tak, że rok temu zostawiła Cię niby dla innego, a tak naprawdę czuła się już tak zrezygnowana i nie miała pomysłów co zrobić, żebyś się ogarnął i oświadczył, że podjęła desperacji krok i zostawiła Cię z nadzieją, że da Ci nauczkę, zrobi na złość żebyś zobaczył jak będzie #!$%@? jeśli ją stracisz i
  • Odpowiedz
  • 10
@lady_katarina przeczytalem do polowy i stwierdzam ze masz cos z glowa. Dziewczyna juz z nim raz zerwala, wrocila a teraz jeszcze mowi otwarcie ze wybiega w przyszlosc i jak z nim zerwie to sproboje z tym innym ? Jak mozna powiedziec osobie ktora sie kocha "sluchaj, jak zerwe z toba to bede z tamtym". Ja #!$%@?, mam nadzieje ze aniol stroz mnie chroni od osob z taka logika jaka masz Ty.
  • Odpowiedz
@Close9: Ja po prostu zawsze staram się spojrzeć na coś krytycznie, a nie od razu wyrokować. W ogóle nie uważam, że nawet gdyby to co napisałam było prawdziwe to ta dziewczyna zrobiła w porządku, w ogóle nic takiego nie powiedziałam. Odniosłam się po prostu do tego, że mirki już uważają ją za kogoś okropnego (np. "Gdy się bedziesz wyprowadzać odlej jej się w bieliznę XDDDD"), kiedy tak naprawdę mogła to być
  • Odpowiedz
  • 6
@lady_katarina Nie dodawajmy ani nie odejmujmy faktów, na podstawie tego co napisał powinien sobie odpuscic. Ale jesli faktycznie to sa akty desperacji to dziewczyna jest chora i tym bardziej powinien uciekać, brakuje tylko tego smsa "...to bede sie #!$%@? a tego nie chce".
  • Odpowiedz
@lady_katarina a nie uważasz, że zamiast dawać innemu powinna szczerze i otwarcie z nim pogadać? Co to niby znaczy desperacki krok.. Odejście do innego i sypianie z nim, żeby Op się jej oświadczył? Jak dla mnie dziewczyna jest skreślona, choćby za głupotę (w przypadku jeśli był to ten desperacki krok). Chociaż myślę, że ona po prostu sprawdzała czy czasem ten drugi nie będzie lepszym kandydatem.
  • Odpowiedz