Wpis z mikrobloga

@MarianoaItaliano: @worldmaster czytałam kiedyś wywiad z jakimś księdzem, któremu strasznie przeszkadzała przeróbka "despacito" na pielgrzymce na Jasną Górę. Mówił, że nie należy mieszać sacrum i profanum. Raczej nie doczekamy się klaskania i podskakiwania w rytm radosnego "Alleluja" w naszych kościołach. Nasi zwierzchnicy są bardzo staroświeccy i sztywni jeśli chodzi o obrządek mszy świętej.
@MarianoaItaliano: To jeszcze nic. U mnie kilka razy w kościele było "Alleluja" L. Cohena (znane ze "Shreka"), oczywiście przetłumaczone (choć raz była zwrotka po angielsku, śpiewała chórzystka, mohery nie musiały.) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I jakaś celtycka pieśń (nie znam tytułu, często występuje w filmach) przetłumaczona jako "Panie przyjdź".
I też mam u siebie w kościele taki ekran już 11 lat (miasto powiatowe we wschodniej Polsce), byliśmy
@oxymirek: Stary, teraz to nawet streaming mszy jest w fullhd w mojej parafii!
Kiedyś jak zamiast kościoła szedles na spacer dookoła wsi, to trzeba było dzień wcześniej "ziarno" oglądać w TV aby wiedzieć o czym msza była - aby dać alibi rodzicom.
Później komórki weszły i jak jeden kolega był to mówił o czym msza, kazani i kto prowadizl.
Teraz wbijasz na stream mszy i oglądasz mszę.
Mogliby jeszcze kamerę na