Wpis z mikrobloga

bądź mno
anon lvl15 i zostało niedużo expa do 16
niedzielka, 11 w południe
idziesz se po pszny olej kujawski boży całe te
idzie za tobą pani grażynka®, miejska #!$%@? wszystkich i wszystkiego razem z doborowym towarzystwem
panio genio®
ta dzifka #!$%@?ła ci kijów jak miałeś 7 lat bo chciałeś jabcoka od niej z drzewa ( ͡° ʖ̯ ͡°)
niby słuchaweczka w uchu ale muzyki nie ma bo chcesz słyszeć jak te rozwory cie obgadują
"zobacz graża jaki bezbożnik, na 10 w kościele powinien iść a on pewnie idzie się nachlać"
"tak gieniu i ten strój" (masz na sobie dresy i kurtkę) "w niedzielę jak flej chodzi"
"tak grażu i pewnie z tego wokmena jakichś demonów słucha"
w tym momencie puszcza ci żyłka w oku, bo lubisz słuchać "demonów"
wyciągasz słuchaweczkę z ucha i odpalasz Grindcore na full
tylko po to by zaraz przerwać i udawać, że dzwonisz do kolegi
"noo maniu ale popijawa była, dzisiaj kontynuujemy, nie? hehe"
"i po te #!$%@? trza znowu zadzwonić"
po czym siadasz na murku pod sklepem, wyciągasz zużyty inhalator, który został w kurtce po bracie i "zaciągasz" się mówiąc przy tym
"ale dopał uuhhuhuhuhu"
mohery #!$%@?ło
#!$%@? w oczach poziom 1500
#!$%@?ą czymprędzej
do stajenki
do jezusa
i panienki
a ty możesz sobie spokojnie #!$%@?ć pszne naleśniki usmażone na oleju bożym
profit ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#pasta #truestory #mohery
  • 1