Wpis z mikrobloga

bylem na rozmowie o prace
ide tam
a tam kupa ludzi stoi w korytarzu
jakis gosc lata miedzy nimi
ja mysle ida sobie na lunch wspolnie
no i wchodze tam
gosc mowi, dobra zapraszam panstwa pietro nizej
ja tam stoje, to przeca nie do mnie
gosc sie do mnie odwraca
a Pan idzie?
ja sie pytam a w jakiej sprawie
no rozmowa na stanowisko xxx
ja smutnazaba.jpg
no tak
ide
no to zejdzmy schodami bedzie szybciej
ja garniak, lakierki, spodnie z dupy spadaja
#!$%@? mnie strzela
ale #!$%@?
lecimy schodami
jestesmy, ja juz wygladam jak paczek przejechany przez T1-Abrams
poprawiam sie troche, koszula w gacie, wiatr w loniakach
i #!$%@?
dobra to wejdzmy do sali
#!$%@? osob z 10
a tam sala na 4 osoby xD xD xD
ja mysle, kolego ja wiem z jestes z hr, ale taki poziom matematyki to chyba powinienes ogarniac
gosc popatrzyl
popatrzyl
pomyslal
no to przejdziemy do innej salki xD xD xD
jakby sie nie spodziewal ze salka 4 osobowa dla 10 osob NIE EBDZIE OK
zaden error sie nie zadzial najwidoczniej w glowie xD
wyprosil z wiekszej salki jakiegos obcokrajowca
"prosze usiasc"
no to siadamy
wszyscy wogole #!$%@? zachwyceni xD
przekroj wieku od 20cos lat do 50 xD
a ten z mina srajacego pawiana w puszczy rozdaje nam
uwaga
TEST xD
na kartkach
analogowy
ja mysle
O TY #!$%@? BOBRZE
wszyscy żenua
poziom zenady dawno #!$%@? sufit
powedrowal nad dach
i zaczal stanowic miedzynarodowa konkurencje dla SpaceX w przewozie komercyjnym
no to #!$%@?
czytam sobie ten test
zrobiony lamanym angielskim
trzymam w reku dlugopis
#!$%@? JAK SIE TEGO UZYWA
NIE PISALEM NIC OD 5 LAT RECZNIE
wiec sciagnalem szybko instrukcjaobslugidlugopisu.pdf na telefon
i ogarnalem
bo ynteligetny jestem
czytam zadanie
"do know you what is tdd and bdd"
pisownia zachowana
JA MYSLE: #!$%@? MYSLALEM ZE BEDZIE TRUDNIEJ
Z duma pisze: YES
kilka pytan pozniej: "how do see you in 1 year"
#!$%@? to nie jest ciezkie
"Sitting, it's obviously workhour right now"
spelniony_anon.psd
w miedzy czasie gosc zagail
ze on szuka kogos na jego miejsce
no i nagle cala nadzieja ze to tylko HR
minela
jak pomysle ze mialbym przejac obowiazki po gosciu ktory nie umie ogarnac ze w sali z 4 krzeslami nie zainstaluje sie 10 osob, to dostaje naglych spazmow odbytu
z radoscia wiec kieruje wzrok w gore
i z duma chce odpowiedziec "skonczylem"
a tu studenciak z pryszczami sie wyrwal "ja tez"
"o ty #!$%@? przez ciebie jeszcze z 5 minut bede tu czekac"
no ale dobra, pytam goscia czy moge chociaz postac bo krzeslo tak niewygodne w #!$%@? ze moj kregoslup juz dawno wyjechal na majorke i zalozyl zwiazek zawodowy
"tak moze pan hehe postac"
no i dobra
goscie se pogadali
studenciak wychodzi
i nagle ja caly na bailo
wchodze
no i gosc zaczyna do mnie po angielsku
"lets switch to english"
"how weather you like"
odpowiadam szekspirowska angielszczyzna ze w zasadzie to mi sie podoba bo mozna nolajfic bez wyrzutow sumienia przy netflixie
"o mysle ze starczy, ma pan swietny angielski"
"dziekuje"
"ma pan jeszcze jakies pytania?"
"da sie tu zaparkowac?"
"nie wiem"
"aha, dziekuje"
no i koniec

zasluguje na #pasta ? #it #praca #pracbaza
  • 3