Wpis z mikrobloga

Mirki, pierwszy dzień detoksykacji prawie za mną. O co chodzi? Dwa- trzy razy w roku gdy odczuwam takową potrzebę przeprowadzam sobie oczyszczenie organizmu. Trwa to u mnie 7 dni, podczas których spożywam tylko i wyłącznie przegotowaną wodę. Nie jem, nie palę, nie stosuję używek, alkoholu, tylko i wyłącznie woda. Co mi to daje? Przede wszystkim dużą lekkość i takiego wewnętrznego powera, wiem, niektórzy powiedzą, że to pieprzenie, że nie ma się na nic siły, łeb boli i w ogóle niezdrowe. Sam na co dzień nie mam żadnej specjalnej diety, nie uprawiam sportów. Pierwszy dzień oczyszczenia przebiegł bardzo sprawnie, wypiłem około 2700 ml wody, nie odczuwam żadnych efektów ubocznych ani bólu głowy, zawrotów, itp. Z takiego oczyszczenia płynie dużo więcej plusów, jeśli jesteście zainteresowani to mogę założyć tag #detokswodny i pod nim zdawać Wam relację, a jeśli nie, to też spoko, nie obrażę się, po prostu chciałem obalić kilka mitów związanych z tą metodą. Pozdro i trzymajcie kciuki! Tagi takie, a nie inne, bo jakby nie było trochę się głoduje, a i waga leci w dół :)

#dieta #glodowka #odchudzanie
  • 20
@golagolagola:

jezeli tak robisz to poscisz, koniec kropka. nie nazywa sie tego zadna 'detokysikacja' tylko postem. czujesz sie swietnie bo miedzy czasie na poscie wchodzisz w stan ketozy, Twoja watroba ze wzgledu na bark weglowdoanow zaczyna produkowac ciala ketonowe.
@drGreen: nazwać to można równie dobrze głodówką, dla mnie to detoksykacja bo organizm oczyszcza się ze zgromadzonych toksyn. Post to mi się kojarzy z chlebem i wodą, ja natomiast wyłącznie piję.
@golagolagola i jak poszło? udało się? Obserwuje ten tag ale cisza jest. Ja ostatnio robię jednodniowe posty i jestem z nich bardzo zadowolony o 7-dniowym jeszcze nie myślałem choć kusi
@morson: Mirku, w moim wypadku wspomniana detoksykacja trwała 9 dni, przebiegła bezproblemowo, w tym czasie straciłem około 10 kg, po czym wróciło prawie 4, więc zaliczam -5kg na minus :) czułem się dobrze, przede wszystkim to co kocham w tej głodówce to sny, nigdy wcześniej nie miałem tak realnych snów jak wtedy, a rano budziłem się wypoczęty :) Obecnie od 29.12 jestem na diecie zbilansowanej już, póki co na minusie około
@golagolagola no to gratulacje. Wszystkie ważne i ciekawe informacje chętnie wsysne. Sam walczę z kilogramami udało mi się zejść ze 110 do 93 obecnie. Jak narazie rowerek i próbuje liczyć kalorie także jem co popadnie tylko z ważneniem wszystkiego i liczeniu kalorii. Trochę monotonne i pracochłonne ale idę w zaparte. Chce zejść do 90 i zastanowić się co dalej. Jeśli masz jakieś ciekawe rzeczy o których warto tutaj napisać to wal śmiało
@golagolagola od 2014 także masa czasu. Nigdy nie byłem w tym dobry i robiłem to nie fachowo ale jednak się udało. Dobrze że obudziłem się gdy było już naprawdę źle bo nie umialem zawiązac na stojąco buta ( ͡º ͜ʖ͡º) teraz jest lepiej, dużo czytam i próbuje choć niestety jestem też masakra piwoszem i nie umie weekendu spędzić bez piwa dlatego ta waga przez tydzień leci a