II Poznański Bieg Niepodległości Dystans: 10,13 km Czas: ◷00:59:24 Średnie tempo: 5:52 min/km
Wiecie co to oznacza? Całkowicie przez przypadek, zupełnie bez planowania tego, na sam koniec sezonu - wybiegałam swoją życiówkę na 10 km ʕ•ᴥ•ʔ
Założenie na dzisiaj było takie, żeby pobiec na luzie, ale nogi tak mnie niosły, że po 3 kilometrze postanowiłam przyspieszyć - może nie na moje maksymalne możliwości (przyznaję, bałam się, że szybko spuchnę), ale wystarczająco, żeby był to mój najszybszy bieg na tym dystansie w tym sezonie. I przy okazji rekord na 5 km też pobiłam (ʘ‿ʘ) Sama jestem w szoku, bo się tego zupełnie nie spodziewałam.
II Bieg Niepodległości w Gorzowie Wlkp. Dystans: 10,52 km Czas: ◷01:04:48 Średnie tempo: 6:10 min/km
Tutaj już trochę słabiej, ale nie do końca przez zmęczenie, ale przez #wmordewind, który mnie po 7 kilometrze po prostu zniechęcił do sprzeciwiania się jego woli. Biegłam już w sumie o nic, więc końcówkę wyluzowałam i spokojnie dotarłam do mety.
Powiem tak, jestem strasznie zmęczona, ale tak z siebie dumna, że ciężko opisać to słowami. Nie narzekałam ostatnio na brak motywacji do biegania, ale po dzisiaj, to dostałam takiej mocy, że spokojnie starczy mi do wiosny. Równo za 4 miesiące znowu stanę na starcie poznańskiego biegu i tam już zupełnie świadomie zaatakuję pobity dzisiaj rekord.
Miłego wieczoru! Ja lecę odpoczywać - naprawdę zasłużyłam (。◕‿‿◕。)
@zielone_szekle: No bo mój Tatuś sobie wymyślił, że biegnie w dwóch biegach. Ja byłam zapisana tylko na Gorzów w sumie, ale z miesiąc temu stwierdziłam, że w Poznaniu jest strasznie ładny medal i w sumie skoro mój Tata może - to ja też! :D
Jakie macie doświadczenia z kobietami na stanowiskach kierowniczych? Przed chwilą widziałem tiktoka, że są dyskryminowane i nie dostają takich stanowisk. Już jest oczywiście gownoburza w komentarzach hehe #pracbaza #praca
II Poznański Bieg Niepodległości
Dystans: 10,13 km
Czas: ◷00:59:24
Średnie tempo: 5:52 min/km
Wiecie co to oznacza? Całkowicie przez przypadek, zupełnie bez planowania tego, na sam koniec sezonu - wybiegałam swoją życiówkę na 10 km ʕ•ᴥ•ʔ
Założenie na dzisiaj było takie, żeby pobiec na luzie, ale nogi tak mnie niosły, że po 3 kilometrze postanowiłam przyspieszyć - może nie na moje maksymalne możliwości (przyznaję, bałam się, że szybko spuchnę), ale wystarczająco, żeby był to mój najszybszy bieg na tym dystansie w tym sezonie. I przy okazji rekord na 5 km też pobiłam (ʘ‿ʘ) Sama jestem w szoku, bo się tego zupełnie nie spodziewałam.
II Bieg Niepodległości w Gorzowie Wlkp.
Dystans: 10,52 km
Czas: ◷01:04:48
Średnie tempo: 6:10 min/km
Tutaj już trochę słabiej, ale nie do końca przez zmęczenie, ale przez #wmordewind, który mnie po 7 kilometrze po prostu zniechęcił do sprzeciwiania się jego woli. Biegłam już w sumie o nic, więc końcówkę wyluzowałam i spokojnie dotarłam do mety.
Powiem tak, jestem strasznie zmęczona, ale tak z siebie dumna, że ciężko opisać to słowami. Nie narzekałam ostatnio na brak motywacji do biegania, ale po dzisiaj, to dostałam takiej mocy, że spokojnie starczy mi do wiosny. Równo za 4 miesiące znowu stanę na starcie poznańskiego biegu i tam już zupełnie świadomie zaatakuję pobity dzisiaj rekord.
Miłego wieczoru! Ja lecę odpoczywać - naprawdę zasłużyłam (。◕‿‿◕。)
I faktycznie piękny ten poznański medal (。◕‿‿◕。) zazdro
Jak będziesz biegła w Krakowie kiedyś to pisz ^^