Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki help. 25 listopada mam imprezę z okazji 10 lecia firmy. Ma to być w jakimś klubie z muzyką i alkoholem. Chcę tam pójść żeby nie mieli mnie za wyrzutka ale ja jestem #!$%@?, wiecznie zestresowany przy ludziach. Nie umiem tańczyć, nie umiem smalltalkowac, pewnie będę tam umieral w środku podpierajsc sciane.
Myślę czy nie kupić #narkotykizawszespoko, tylko nie znam się na tym. Coś co by dało energię, pewność siebie i blokowało leki. I żeby było łatwo dostępne bo nie mam dojsc u nikogo, nie mam znajomych. Błagam o pomoc mirki, to nie bait, bardzo się tym przejmuje żeby dobrze wypasc i poznać cała firme (pracuje kilka tygodni i mało kogo znam poza moim zespołem)

#pracbaza #korposwiat #korposwiat

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 50
@AnonimoweMirkoWyznania: kurna fenibut nope! nie na impreze w ogóle co za pomysł. Weźże MDMA czyli extasy jak już - empatia i otwartość, tylko poczytaj na hyperreal ile i jak! A jak nie masz źródeł to alkohol byle delikatnie-nie wlewaj w siebie jak w wiadro. Sztuka to być podpitym a nie nawalonym jak szpadel. browar na godzien to calkiem niezly wyznacznik natomiast jesli to ma byc 7h to lepiej ewkiwalent w wódzie/drinkach
@AnonimoweMirkoWyznania: o kurde no to masz problem ziomuś. jakieś dragi pokroju kokainy byłyby spoko. Jednak tez nie wiadomo jak zareaguje na to Twój organizm. Najlepiej znajdza jakaś grupke jak się zaczyna spotkanie to zazwyczaj widać kto jaki jest szukaj ludzi co piją im wiecej tym lepiej. Ty sam nie machaj kielicha za kielichem tylko co 2-3 kolejkę. Najlepiej dziś kup pół litra i sprawdź ile jesteś w stanie przyjąć pij co
Koles pyta jakie narkotyki wziac, po czym mowi ze nie ma znajomych ani zadnych dojsc...

To ja sie pytam skad to w takim razie wezmie ? Ja uwazam ze odrobinka szmatki by mu pomogla chociaz z drugiej strony na pierwszy raz to moglby sie roznie zachowac. Ale po co ?
Na imprezie by byl dusza towarzystwa, jeszcze by kierowniczke po sowie wymacal, a od poniedzialku od nowa mruk... Od razu by sie