Aktywne Wpisy
Burczan +40
Daleka jestem od oceniania cudzych zarobków, bo różnie bywa, ale żeby decydować się na dziecko w takich warunkach, to trzeba nie mieć rozumu.
mirko_anonim +37
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Z tymi działkami w latach 90tych to prawda. Mój ojciec za kilka flaszek tak naprawdę ogarnął działki z wywłaszczonego zakładu. Nikt tego nie chciał, bo mówili, że zadupie, nikt tam nie będzie chciał mieszkać. Reszta, która wzięła działkę (bo dają), to sprzedali jeszcze w 98-99 i kupili Maluchy, nowe. Mój ojciec trzymał to wszystko. Teraz na jednej działce jest dom moich rodziców, obok buduje się mój, a pozostałą część
Z tymi działkami w latach 90tych to prawda. Mój ojciec za kilka flaszek tak naprawdę ogarnął działki z wywłaszczonego zakładu. Nikt tego nie chciał, bo mówili, że zadupie, nikt tam nie będzie chciał mieszkać. Reszta, która wzięła działkę (bo dają), to sprzedali jeszcze w 98-99 i kupili Maluchy, nowe. Mój ojciec trzymał to wszystko. Teraz na jednej działce jest dom moich rodziców, obok buduje się mój, a pozostałą część
W świetle ontologii przyrodniczej nie można powiedzieć, że nie wiemy niczego na temat naszego możliwego potomstwa (przykładowo, na temat jego zdolności do przezwyciężenia strukturalnego bólu); jest tak dlatego, że chociaż nie wiemy, czy nasze dzieci będą czerpać przyjemność z, przykładowo, podróżowania, pracy czy nauki języków klasycznych, to wiemy jednak, że będą kruchymi, rozkładającymi się i ostatecznie odchodzącymi w niebyt istotami, których umieranie rozpocznie się wraz z narodzinami, które będą mierzyć się z definiującymi je systematycznymi dysfunkcjami, które będą konstytuować swoje własne bycie jako bycie-przeciw-innym (rozumiane jako mierzenie się z agresją i odreagowywanie), które będą tracić tych, których pokochają oraz same zostaną utracone przez tych, którzy pokochają je, i którym czas odbierze wszystko, co kiedykolwiek stworzą.
Julio Cabrera, A critique of affirmative morality (A reflection on death, birth and the value of life)