Wpis z mikrobloga

@badtek: moze jestem dziwna, ale jakos kontrolki w samochodzie, zwiazane z jego bezpieczenstwem, nie sa dla mnie tozsame z jakimis chinskimi znaczkami i jednak wsiadając do samochodu czulabym sie pewniej wiedzac, co ktora oznacza:)
@agaja: jasne. Tylko wiesz, łatwo się mówi. Trochę trudniej wszystko dokładnie zrozumieć i zapamiętać na lata ;-) Zreszta, dobrze, że nie wszystkie kobiety sa takie zapobiegawcze jak Ty, popatrz ile humoru dzięki helikotperkowi mamy ;-)
@badtek: aj tam, ale po co rozumiec? To jest kilka znaczkow na krzyz, czaic co jest kolo silnika, jaki kolor co i git :P Plus kazde auto ma instrukcje przeciez :D
Tu nie chodzi o wiedze specjalistyczna, tylko ogarniecie ogolne :)

Choc ja bym nihuhu nie nazwala tego helikopterem, bardziej lampka alladyna, jak juz ¯\_(ツ)_/¯
@enron: widzisz silnik i wiesz że coś się zepsuło, dla mnie to by było nie logiczne jakbym widział jakieś koła zębate od razu bym myślał że to jakiś błąd skrzyni. W peżo masz klucz, ale to przypomina o serwisie
@rekoj: tylko że ro niespecjalnie przypomina silnik. Trybiki i klucz jednoznacznie sugerują, że coś padło i trzeba jechać do mechanika.
Co za różnica czy silnik czy skrzynia - i tak sam nie zdiagnozujesz ani tym bardziej nie naprawisz...